Wstaję o piątej trzynaście rano do pracy, więc w sumie przydałoby się iść spać... No to czas włączyć "Mumia", taki ładny film, dawno nie oglądałam. (ง✿﹏✿)ง
Google jest bardzo pomocną stroną i daje bardzo pomocne sugestie. Na przykład, jeśli szukasz konkretnej stacji w Londynie, bo blisko tej się zatrzymujesz w hotelu na kilka dni, i wpisujesz "Finsbury park s", pierwszą sugestią nie jest stacja, a wręcz "Finsbury park stabbing". No fajno. Powinnam się martwić?
@unluckysoap: jak już uciekniesz od napastników z nożami przez zaminowane sharia zone to jest spoko. O ile oczywiście nie przeszkadzają Ci dziesiątki gejowskich barów które są na każdej ulicy.
@unluckysoap ja zawsze staram się wykonywać dobrych moralnie wyborów nawet gdy mniej szekli. Z resztą hajs w tej grze to nie problem- wystarczy cisnąć pytajniki, zbierać wszystko stamtąd i sprzedawać ( ͡º͜ʖ͡º)
No #!$%@?. Jutro event, a ja akurat będę wtedy w pracy. Jak ja Blastoisa mam zdobyć, kiedy takie niesprawiedliwości się odprawiają. ( ͡°ʖ̯͡°) W dupke by, no. ( ͡°ʖ̯͡°)
No i w końcu po pracy, gdzie w ogóle zostałam godzinę dłużej niż miałam. W ogóle upał szaleńczy, i jeszcze szaleństwo bo nadal piłka nożna. Czas więc na spacer do sklepu po zimne, różowe wino i truskawki, a potem spróbuję się trochę upić z miłego kubeczka, próbując grać w wiedźmina. Brzmi jak dobry plan. ʕ•ᴥ•ʔ
Zaczęłam sobie pykać w wiedźmina 3 i ciekawie się zaczyna. Koleś siedzi w wannie i rozkłada nogi do kamery, a chwilę później jakiś skorupiak chce mu wejść w dupkę. No grubo.
Babcia z dziadkiem zrobili sobie dwa tygodnie wakacji nad morzem. A, wiadomo, jak wakacje, to muszą być pocztówki. No to babcia zaszalała i kupiła osobno dla moich rodziców, siostry i mnie. Wysłała w zeszły poniedziałek. Siostra i rodzice dostali pocztówki w czwartek. Ja dostałam dzisiaj. Co z tą pocztą, by na ten sam adres tak śmiesznie szło. ʕ•ᴥ•ʔ
@Daleth2202: ale przynajmniej jest na czasie. ( ͡º͜ʖ͡º) Tylko muszę uważać i nie dawać za dużo, bo jeszcze wpadnie i też zostanie przegrywam jak wnuczka. ( ͡°ʖ̯͡°)
Babcia ma wywalone na piłkę nożną, ale mecz Niemców ogląda z pasją. Bo przecież to Niemcy, niech przegrają, niech będzie dziesięć do zera dla Meksyku, niech Niemcy przejebią, hitlery jedne, co się wpieprzają w naszą konstytucję, niech się interestują tymi abdulami, co u nich wszystkich gwałcą.
@sked: @Increev: oj, zabolało. A jeszcze "panie, dopiero osimdziesiont wygrałem w lotto, takie inne lotto, ełrodżek, i już stówe policjanty bioro". ( ͡º͜ʖ͡º)
Najgorzej, jak wykładowca dostaje sto projektów, zostawia to na potem do sprawdzenia, aż sobie przypomina tydzień przed terminem, i ups. Ale spoczko, wykładowca stwierdza, że sprawdzi w tydzień ze stażystami, pół doktorantami co pomagają przy zajęciach z ćwiczeniami czy jak im tam. Będzie dobrze. A potem jak wykładowca dostanie maila od 80% studentów, że "o co chodzi, co to za pierdoły, dlaczego te wyniki takie niskie, i czemu przy wynikach pisze, że
Przyjeżdżam do rodziny ze dwa razy w roku. Rodzina chce się mną nacieszyć, babcia chce mi poopowiadać, jak tam im idzie z szukaniem nowego mieszkania, chce mnie przytulić, i w ogóle posiedzieć ze mną. A ja nic, tylko czuję fajki. Smród fajek. Najgorzej. Ktoś otworzy usta, by coś mi powiedzieć, a tu powiew fajek. Ktoś się zbliży, a razem z nim smród fajek. Niech sobie palą, jasne, to dorośli i zbyt uparci,
No i kolejny dzień w pracy na głupich czterech godzinach snu. ( ͡°ʖ̯͡°) Ale może wcisnę jakaś drzemkę wieczorem. Może. Może nie będzie czasu. ( ͡°ʖ̯͡°) A od niedzieli urlop to też sobie za dużo nie poodpoczywam. ( ͡°ʖ̯͡°)
#!$%@? mać, czy ja mogę zacząć sprawdzać rzeczy daty nim zamówię jakiekolwiek bilety. Jak ja daję radę w tym świecie, jak już #!$%@?łam drugi raz z biletami, ale tym razem w drugą stronę. Drugi raz z jakiegoś powodu myślałam, że wyjazd jest tydzień później niż jest, więc sobie zamówiłam bilety powrotne, potem patrzę i, nope, nie ten dzień, nie ta data. Protip: nie robić rzeczy w nocy. Albo sprawdzać daty wszędzie po
#gownowpis #technologia