@wezsepigulke: wszystko się zgadza, pierwsze wrażenia lub ogólny kontakt międzyludzki jest mega, szczególnie dla kogoś z Polski, u nas ludzie są zamknięci/nie ufni, tam jest inaczej. Karty emocji od razu lądują na stole. A ten brud nie bierze się z nikąd, ma swoją genezę o której mógłbym gadać godzinami.
Np ciekawie jest jak zaczynasz załatwiać sobie pracę lub jakieś sprawy urzędowe. Wszędzie problemy, nagle coś nie działa, kogoś nie ma,
@wezsepigulke: ale to właśnie jest ten ich skill, to jest coś niesamowitego jak przy nich człowiek dobrze się czuje - ze zwykłym gościem z ulicy gada Ci się jak z bratem. Ja zacząłem robić takie małe "shit-testy": powiedz coś kontrowersyjnego co dotyka Włocha osobiście, np powiedz coś w stylu: "bo u nas w Polsce robi się to tak..., reakcja jest cudowna ;) Oni między sobą praktykują ten emocjonalny skill od
Z sytuacją na krypto, bo ktoś ewidentnie u nich zjeł, to przypomniała mi się jedna historia gry pracowałem nad oprogramowaniem jednego systemu. Otóż byłem odpowiedzialny za stworzenie systemu logowania się do konta. Tworzenie użytkownika, numer telefonu, email itd. Gdy tworzyłem konto to na email przychodził mail z linkiem który wysyłał link do potwierdzenia autoryzacji i końcowego stworzenia konta, tak jak to jest na wszystkich portalach. Pech chciał, że stworzyłem nieskończoną pętle
Mirki szukam kogoś kto mi postawi konfigurator na stronie www z modelami produktów 3D. Kogo powinienem szukać? Jaka to specjalność jaka branża??? #it #grafika #programowanie
@spicmen: no to już łatwiej, ale to i tak nie będzie takie hop-siup. Potrzebujesz dev-a za ok 100-150 zł / h -> celował bym w kogoś kto ma ponad 5 lat komercyjnego doświadczenia. Wziąłbym go na B2B na umowę feelancer-ską. Nie musi być pełny wymiar godzi 3 godziny na dzień by wystarczyły (tyle ja bym potrzebował) cały projekt oszacowałbym na pół roku. Co miesiąc mierzyłbym postępy prac. Pierwsze 3 miesiące
@Mac34: polecam allegrowicza... to prawda, nie ma sensu gadać ze starymi. Trzeba się uśmiechnąć w sobie i spojrzeć na nich jak na starych słabych ludzi. Oni żyją w innym świecie, dosłownie i w przenośni. Ważniejsze jest to co robisz ze swoją psychiką. Dla Ciebie to powinna być kluczowa sprawa. Chociaż wiem, jak to jest w realu, łatwo powiedzieć... dlatego ja w te święta omijam szerokim łukiem dom rodziny. Powodzenia. Trzymam
Np ciekawie jest jak zaczynasz załatwiać sobie pracę lub jakieś sprawy urzędowe. Wszędzie problemy, nagle coś nie działa, kogoś nie ma,