Być może słuchasz teraz jakiejś muzyki w tle, jeśli nie, popatrz na mój, lub swój awatar, czy wiesz, że to wszytko możliwe jest dzięki pewnemu francuskiemu matematykowi? Potrafisz zgadnąć, o kim mowa?
Chodzi o Jeana Fouriera, jednego z największych matematyków, jacy istnieli. Naukowiec ów odkrył (nazwane później na jego cześć) szereg Fouriera, oraz tzw. transformatę Fouriera. Mówią, że każdą funkcję można przedstawić jako nieskończoną sumę sinusoid i kosinusoid o różnej amplitudzie, tak więc zamiast wartości w punkcie mamy wielkość amplitudy dla częstotliwości. Działa to dla przestrzeni o dowolnej liczbie wymiarów, co jak zobaczymy później, jest istotne.
Później inni uczeni odkryli, że jeśli tak przedstawimy sygnał, np. obrazek, lub dźwięk, możemy odrzucić informacje o wyższych częstotliwościach i zapisać treść, przez co jest ona fizycznie mniejsza. Później możemy przekształcić taką funkcję na funkcję punktów w przestrzeni, czyli na jej oryginalną formę.
Tak
Chodzi o Jeana Fouriera, jednego z największych matematyków, jacy istnieli. Naukowiec ów odkrył (nazwane później na jego cześć) szereg Fouriera, oraz tzw. transformatę Fouriera. Mówią, że każdą funkcję można przedstawić jako nieskończoną sumę sinusoid i kosinusoid o różnej amplitudzie, tak więc zamiast wartości w punkcie mamy wielkość amplitudy dla częstotliwości. Działa to dla przestrzeni o dowolnej liczbie wymiarów, co jak zobaczymy później, jest istotne.
Później inni uczeni odkryli, że jeśli tak przedstawimy sygnał, np. obrazek, lub dźwięk, możemy odrzucić informacje o wyższych częstotliwościach i zapisać treść, przez co jest ona fizycznie mniejsza. Później możemy przekształcić taką funkcję na funkcję punktów w przestrzeni, czyli na jej oryginalną formę.
Tak
macie jakieś pomysły?
#produkcjamuzyki