#anonimowemirkowyznania
Chyba muszę się trochę wygadać. Ogólnie jestem samotnikiem, lubię być sam. Wiadomo, takie ciągle przebywanie samemu nie jest zdrowe. Znajomych jakichś tam mam, kolegę tak naprawdę jednego. Czasami z nim gdzieś pójdę, czasami sam się gdzieś przejdę. Nie narzekam ogólnie. Ludzi się nie boje, nawiązywać kontakty chyba umiem. Jest w miarę ok. Ale w tym wszystkim brakuje mi jednej rzeczy... miłości. Chciałbym po powrocie do domu móc z kimś
Chyba muszę się trochę wygadać. Ogólnie jestem samotnikiem, lubię być sam. Wiadomo, takie ciągle przebywanie samemu nie jest zdrowe. Znajomych jakichś tam mam, kolegę tak naprawdę jednego. Czasami z nim gdzieś pójdę, czasami sam się gdzieś przejdę. Nie narzekam ogólnie. Ludzi się nie boje, nawiązywać kontakty chyba umiem. Jest w miarę ok. Ale w tym wszystkim brakuje mi jednej rzeczy... miłości. Chciałbym po powrocie do domu móc z kimś
Od 2 lat jestem w szczęśliwym związku, mimo to wciąż tęsknię za moją pierwszą miłością i wiem, że gdyby wtedy się udało, moje życie wyglądałoby dużo lepiej niż teraz.
Nie mogę spać, bardzo tęsknię za pierwszą miłością, chociaż wiem, że kocham obecnego partnera i nie wyobrażam sobie zakończyć z nim związku.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
@AnonimoweMirkoWyznania: czyli po prostu jakiś gościu przy kasie wyruchał i zostawił