Znalazłam trochę czasu, zebrałam siły i zgodnie z obietnicą zabrałam się za przelanie „na papier” przepisu na pizzę. Nie będzie to standardowy przepis, a raczej takie moje małe kompendium wiedzy dotyczące pieczenia znanego wszystkim włoskiego placka. Domową pizzę piekę już od dłuższego czasu i ciągle staram się jakoś udoskonalać mój przepis. Zapraszam do czytania!
@koci-lapci: Ja również jakieś 3-4 lata temu zdecydowałem się spróbować zrobić pizze i od tego momentu ani raz nie zdarzyło mi się zamówić pizzy. Mam też kilka doświadczeń, których nie widzę u Ciebie więc podzielę się:
1. Ciasto robię bardzo podobnie tylko, że daje suche drożdże, przede wszystkim ze względów praktycznych, ponieważ raz na jakiś czas kupuje naście paczuszek i wykorzystuje gdy tylko potrzebuje. Nie muszę wtedy myśleć żeby kupić drożdże.
Znalazłam trochę czasu, zebrałam siły i zgodnie z obietnicą zabrałam się za przelanie „na papier” przepisu na pizzę. Nie będzie to standardowy przepis, a raczej takie moje małe kompendium wiedzy dotyczące pieczenia znanego wszystkim włoskiego placka. Domową pizzę piekę już od dłuższego czasu i ciągle staram się jakoś udoskonalać mój przepis. Zapraszam do czytania!
CIASTO
Szczerze
źródło: comment_d8s5q6Rm0gOkYmhJSHF3zuZOinkUdhu7.jpg
Pobierzźródło: comment_FwOMnO53K0aFeJMzjtjVWbFmVQoA00KF.jpg
Pobierz1. Ciasto robię bardzo podobnie tylko, że daje suche drożdże, przede wszystkim ze względów praktycznych, ponieważ raz na jakiś czas kupuje naście paczuszek i wykorzystuje gdy tylko potrzebuje. Nie muszę wtedy myśleć żeby kupić drożdże.
2.