Wiele osób narzeka, że na lekcjach z angielskiego, a nawet na maturze, muszą słuchać kasety ze starego, pierdzącego magnetofonu. Dopiero za kilka docenią te ćwiczenia, gdy w swojej pracy w korpo będą musieli zrozumieć Anglika podczas telekonferencji przez tani chiński zestaw głośnomówiący.
@szaremyszki: Dzbana łatwiej zrozumieć bo zwykle używa równie prostych konstrukcji jak ty (i prawidłowo: angielski to jest narzędzie do komunikacji nic więcej).
Najbardziej mi się podoba nieświadomość kamer wśród uczestników. Jak wychodziła Natalia to byli oburzeni, że żadna kamera tego nie filmowała. Vedżanka myśli, że nikt tego nie ogląda. Maciek ma wrażenie, że cała produkcja już śpi i nikt nie wnika co się tam dzieje. Ukr nawet pokazywał kamery, które nie patrzą na nich. :)
lepiej jakby im dali przebrania zwierząt i niech się zaczną zachowywać jak w afryce. lwy polujące na antylopy i jeden lew wegański jedzący trawę #bigbrother
ja pienie. teraz wyobraźcie sobie że mają zadanie jak za starych dobrych big brajderów i mają zamienić się rolami. Faceci udają kobiety i odwrotnie. Przecież weganka to by dostała jakiegoś szalu JA NIE BENDEM UDAWAĆ FACETA CO TO MA BYĆ TO DWUDZIEZDY PIERSZY WIEK z nerwów to pewnie by do sufitu sie przykleiła #bigbrother
#!$%@? ten big brother, uczestnicy narzekaja, ze #!$%@? ze tesknia jakby #!$%@? nie wiedzieli na co sie pisza przed programem, a do teog jak jest cos sensownego to #!$%@? z rezyserki przerzucaja kamere na dom, co za syf #bigbrother
@piotrek-aldo No nie do końca mieli świadomość na co się piszą. To jest pierwsza edycja BB po latach, więc pewnie myśleli, ze będzie równie ciekawie jak w tych pierwszych, a póki co, są skazani na siedzenie i nudzenie się w tym domu, bo zadań albo nie ma, albo są, ale beznadziejne.
Ta cała sytuacja pokazuje jak daleko posunął się konsumpcjonizm w dzisiejszym świecie, ludzie natychmiast chcą zrezygnować z programu, bo są bez możliwości jedzenia tego czego chcą w danej chwili, bez telefonów, internetu i ciepłej wody (z tym trochę poleciałam). Przez te kilkanaście lat zmieniły się nasze potrzeby i priorytety, kiedy tego brakuje to wariujemy. Sama osobiście nie wystąpiłabym w BB, ale nie ze względu na to co się tam dzieje, że brak
ludzie natychmiast chcą zrezygnować z programu, bo są bez możliwości jedzenia tego czego chcą w danej chwili, bez telefonów, internetu i ciepłej wody (z tym trochę poleciałam).
@kaeres: a z tego co ja wywnioskowalem po wpisach to ludzie rezygnuja bo po prostu tam siedza i nic nie robia bo nie maja zadnych zadan
#bigbrother