jestem tak #!$%@?, coś przelalo we mnie czarę goryczy do tego stopnia, że nie jest to zwyczajna złość tylko #!$%@? odrealnienie.
Z miesiąc temu razem z tatą i siostra byliśmy u notariusza - bo zmarła siostra jego mamy pozostawiając długi. (tata babę raz na oczy widział ~40 lat temu); ale myślisz - #!$%@?! to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy. Syn tej baby poinformował i dał pieniądze na notariusza. Już