Nie dziwi was, ze w pierwszej edycji jarała spora część osób, a w tej prawie wszyscy? Czy uczestnicy są specjanie dobierani, żeby byli palaczami i spedzali tam czas na plotach? Bo to jest dla mnie chore, że w dobie takiego propagowania zdrowego odżywania i stylu życia, w dostępie do informacji i w większości jednostek o bardziej rozwiniętej inteligencji i mózgu niż 50 lat temu mało kto pali fundując sobie raka i inne
#bigbrother dobrze Magda mówi, to jest zabawa, jak chcą leżeć w łóżeczku i głaskać się po główkach to mogli zostać w domu a nie zgłaszać się do programu, tym sposobem nic nie wnoszą do ekipy
#bigbrother ale żart, nie rozumiem jak można wziąć parę do tego typu programu, jeszcze jak chłopak wchodzi później i tyle wie o uczestnikach, ale liiiiipa, i te przypadkowe zbieżności w głosowaniu na uczestników
#bigbrother nominuje Igora, bo nie gadał ze mną w tym tyg XD do łóżka miał się z wami położyć i prosić o rozmowę żeby się dostać na audiencje do państwa wege?
#bigbrother bez sensu, nawet jeśli nominowane przez uczestników byłaby Justyna i Kasia, to w ciągu tygodnia wymyślą, że ktoś złamał złamał regulamin albo coś, żeby Justyna nie odpadła
Odkad nie ma cieplucha i do programu dolaczyl obszczaniec to Kasia nawet znosna jest, bo weganka nie truje jej tak dupy ale za to czasami dostaje sie Madzi, bo wege jej wylewa swoje zale... a potem nazywa ja frajerka. #bigbrother
Brakuje różnorodności wiekowej. Chętnie zobaczyłbym jakiegoś 50 letniego Pana Marka i jego historii. Ciekawe jak zareagował by na tych gówniarzy #bigbrother