Te całe objazdówki urzędników, żeby pogadać sobie do mikrofonu powinny być zakazane. Nie wnoszą wartości dodanej, a powodują ogromne straty jeśli przeliczyć koszty wynagrodzeń osób uczestniczących w tego typu spotkaniach (często po kilkadziesiąt/kilkaset osób), które w tym czasie nie wykonują żadnej pożytecznej pracy