czy tylko ja tak mam, że słuchając wesołych piosenek odczuwam większy smutek niż przy smutach, które w większości są dla mnie obojętne? mam wtedy to uczucie, że gdzieś istnieje ta "radość", która jest mi tak odległa i przez to czuję mocne przybicie… (╥﹏╥) #depresja

rayuuu via iOS










![rayuuu - Cohen... [*]
Śpij słodku, aniołku...
Aż płaczę (╥﹏╥)](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_hGAcO3MOOffnDbBFIThdShSEP8suUES2,w400.jpg)














