Apropos naklejek: Kiedys znajomy chcial kupic i przykleic na samochod naklejke-motocykl (bo jezdzil na moto). Jego żona na to: zamow sobie dwie: jedna przyklej sobie na glowe a na druga na dupe ale nie waz sie kleic nic na nasze auto. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #motocykle
Dziś może pokażę, jak 'mieszkam'.. Bo nadal tu siedzę.. Chociaż jest szansa że w końcu mnie wypuszczą.. Okaże się jutro.. Póki co #pokazmorde do tego #pokazizolatke I trochę # feels bo kurde dziś blue monday, czyli najbardziej depresyjne dzień w roku..
A więc, po raz to kolejny przychodzi mi opisać pewną historię również z lotniska Ławica, która miała miejsce czas jakiś temu.
Kto lata samolotem, ten wie, jak procedury wyglądają, ale wspomnieć nie zaszkodzi. Otóż gdy zamierzasz owym samolotem lecieć, masz do wykonania kilka czynności po kolei. Po pierwsze, odpowiednio wcześniej na lotnisku należy nadać bagaż, ktory wyląduje w luku bagażowym., następnie przechodzimy przez bramkę i ustawiamy się w kolejce do bramki bezpieczeństwa, gdzie zostaną prześwietlone nasze rzeczy, a my sami zostaniemy sprawdzeni wykrywaczem metali. Zasady, którymi należy się kierować podczas zabierania ze sobą rzeczy na pokład, są dość jasne i ściśle określone. Nie wolno wnosić żadnych ostrzy, nożyczek, nożyków i innych przedmiotów potencjalnie niebezpiecznych (Taka ciekawostka - kobiety czasem mogą mieć problemy z wejściem w szpilkach ;) chociaż teoretycznie wolno). Wbrew temu co się często powtarza - na pokład samolotu WOLNO zabrać np. cążki do paznokci, pilnik, czy też jednorazówki do golenia (to akurat trochę dziwne, bo żyletek samych w sobie nie wolno). Restrykcje co do wnoszenia rzeczy na pokład odnoszą się również do jedzenia i picia. Co do jedzenia, to nie będę się rozpisywał bo to głównie zależy od naszego lotniska docelowego i lokalnych przepisów. Picie zaś, tak jak każde inne płyny, należy przewozić w pojemniczkach do 100ml i max na osobę to 1 litr płynów, wszystko w specjalnej foliowej torbie. Tak więc po pozostawieniu wszystkich rzeczy do prześwietlenia, prechodzimy przez wykrywacz metali i - w zależności od szczęścia - idziemy odebrać rzeczy, bądź gdy bramka zadzwoni, musimy poddać się kontroli osobistej. Nie ma tu czego się bać, to po prostu zwykłe przeklepanie, a bramka może zawyć po prostu kompletnie losowo. (Tak szczerze powiem że kompletnej losowości w tym nie ma, a przynajmniej nie zawsze).
#gnidamabialaczke o #!$%@?łe.. co tu się właśnie stało, to ja nawet nie.. obudziłem się rano i moja pierwsza myśl "rosół" niedziela w końcu, a w niedzielę zawsze jem rosół.. Ale wiadomo.. szpital.. izolatka.. mogę zapomnieć.. nagle otwierają się drzwi, wchodzi sanitariuszka i podaje mi.. ROSÓŁ!!!!
#gnidamabialaczke dziś 9 doba po przeszczepie nie nazwałbym tego dnia udanym nocy z resztą też.. organizm cały czas stara się walczyć z infekcjami - między innymi płuc, które cały czas wypełnione są płynem.. w związku z czym mizerne są wyniki badań krwi..
@gnida84 badz dzielny! Skoro zaczyna sie dziac cos dobrego w szpiku to musi byc dobrze. Niestety chociaz caly wykop Cie wspiera tylko Ty wiesz jak ciezka jest walka. 3 maj sie i mysl pozytywnie (co zreszta zawsze pokazujesz ;-)). Malymi kroczkami i pod gore ale zmierzasz w kierunku, ktory na zywa sie zdrowie, wiec napieraj!!
#samochody #motoryzacja #polska #olx #ankieta
źródło: comment_b3iizuvAT1yG6PrCCtcEh6sukjJ6RFgQ.jpg
PobierzZdejmujesz naklejkę
Kiedys znajomy chcial kupic i przykleic na samochod naklejke-motocykl (bo jezdzil na moto).
Jego żona na to: zamow sobie dwie: jedna przyklej sobie na glowe a na druga na dupe ale nie waz sie kleic nic na nasze auto.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #motocykle