Mirki i mirabelki. Za chwilę ma dzwonić do mnie gościu z propozycją pracy za 1/4 większą pensję niż dotychczas i realnymi możliwościami rozwoju, a ja się cykam, bo w obecnym #!$%@? za 1970 netto i ciągłym przypierdzielaniem się szefa debila siedzę już 6,5 roku... jestem #przegryw z #depresja :) a Wy co zrobilibyście na moim miejscu?
konto usunięte