Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni wykopu. Za oknem zadłużonej willi poznańskie koziołki ocierały się częściami, których Białek wolałby nigdy nie mieć. Przypomniał sobie o żonie, którą widywał głównie w niedzelne poranki.
@CzajkaRuchajka: moze nie 200, ale kilkanascie napewno, nawiazanie do morawieckiego mema, 200prywaciarzy a klinga nadal ostra, wykop nie zniknie a dzieciaczki i tak wroca.
źródło: comment_16717676425fwGlEZ7qlrDmhFxLeboKv.jpg
Pobierz