Wpis wyszedł nieco chaotyczny, ale taka natura mirkobloga. Do napisania tego wpisu zmotywowały mnie różne dyskusje dotyczące wody oraz jej picia toczące się na wykopie. Czasem przebijają się komentarze osób, które wiedzą co piszą, natomiast prym wiodą osoby, które jednym uchem coś usłyszały z Galileo lecącego w tle albo co im wujek Hydraulik opowiedział o swojej robocie. Ze względu na wykształcenie oraz doświadczenie zawodowe z obszaru uzdatniania wody czuję się upoważniony do
@Rad-X: Zależy jakiego procesu użyjemy do usunięcia mikroplastiku, jeśli będzie to ultrafiltracja to nie zmieni się nam mineralizacja wody. Mineralizacje zmieni nam odwrócona osmoza, wymiana jonowa, w pewnym stopniu sorpcja
Rury azbesto-cementowe stanowią poniżej 1% infrastruktury w Warszawie, ich obecny wpływ wpływ jakość wody jest pomijalny. Azbest najniebezpieczniejszy jest gdy wdychamy jego włókna
Generalnie temat wtórnego zanieczyszczenia wody w sieci to może coś na osobny temat o ile będą chętni
Komentarz usunięty przez autora