hmm no to teraz jestem ciekawa jak to jest z Twoją aparycją....ale i tak sądzę, że nie w tym tkwi problem. (Jakbyś zobaczył mojego chłopaka jak miałam 19 lat....jesssu...moja mama nie mogłam na niego patrzeć, więc nie raz wygląd nie jest decydujący a podejście).
a co powiesz na to, że kilka dni cisnęłam swojemu chłopakowi, że jest gejem? że mogę go umówić z jakimś fajnym chłopakiem bo znam kilku :P że zabiorę go do klubu dla homoseksualistów? :P myślisz, że to jest palnięcie?:P
ale faceci, to sami stwarzają sobie problemy!!! aaaaaa! jakie zaplecze finansowe?! Człowieku, za marne 2zł zaimponujesz dziewczynie....i to lepiej niż miałbyś stówami machać przed nosem. Tutaj trzeba pomysłu, jak jest dobry to masz ją w garści :)
mój...na pierwsze spotkanie, zabrał mnie do galerii handlowej, żeby...hmm cóż, żeby sobie po prostu pospacerować :P Urzekł mnie w Empiku :p tak, myślę że to wtedy mi zaimponował. Myślę, że cała randka kosztowała go 1,20zł na bilet mpk :)
Z pyska nieciekawy:P
Ja to chyba bym zerwała ze sobą :p