Cześć, chciałbym podsumować swoje pierwsze zawody (Gran Fondo Belfast 2017 - 175 km). Pobudka o 4:00, zerkam przez okno i widzę, że to będzie dobry dzień. Słońce wzbija się nad horyzontem, chociaż prognozy były zgoła odmienne. Deszcz, deszcz, deszcz tylko to się przewijało w prognozach. Dlatego też wziąłem ze sobą dużo ubrań coby zadecydować na miejscu jak się ubrać. O 5:10 jadę do kolegi, z którym razem ruszamy
Cześć, tak jak pisałem w moim poprzednim poście jutro startuje w wyścigu Gran Fondo w Belfaście. Dzisiaj byłem po odbiór pakietu startowego i już spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Co prawda zawartość do bogatych nie należy (wrzucę w komentarzu co dostałem), ale po dostaniu pakietu gorączkowo zacząłem sprawdzać czy wszystko jest. Brakowało czapeczki okolicznościowej a że 12 funtów piechotą nie chodzi więc podbijam jeszcze raz do wolontariuszki z prośbą o porównanie tego
Pierwszy dystans to sentymentalne jezioro, to tutaj zrobiłem swoją pierwszą setkę. Ostatnim razem jechałem tamtędy 2-3 tyg temu i owady nie dawały żyć, tym razem obyło się bez chmar insektów. Coś za coś, albo ładna pogoda i owady albo deszcz. Nie wiem co gorsze, 60km w mocnym deszczu stanowczo do przyjemnych nie należy. Wczoraj również testowałem nowe siodło Specialized Power Expert. Początkowo było obiecująco jednak zbiegiem
@Mortal84: w weekend przekładałem korbę i widocznie nie dokręciłem jej tak mocno jak być powinno. Całe szczęście że stało się to chwile po podjeździe ok. 8% bo jakbym tam urwał to mogłoby boleć :). Jak będziesz miał wolną chwilę to mógłbyś zobaczyć czy po odkręceniu nakrętki lewego ramienia korby u Ciebie też wygląda to podobnie jak na zdjęciu poniżej? btw miał być duży opis każdej z jazd, ale strasznie mi
@poratujPan: Sorry, z korbą nie pomogę. Nie mam tego klucza żeby odkręcić tę plastikową nakrętkę.
Właśnie niedawno kupiłem kolejne spodenki z #contourcycling. Wkładka jest mega wygodna. Jechałem w nich w zeszłym tygodniu 355 km i na koniec trasy czułem jakbym dopiero wsiadł na rower, więc spisały się znakomicie.
Ostatnie 10 jazd co najmniej 100km. Jeszcze rok temu jarałem się każdą zrobioną setką. Teraz jaram się każdą setką zrobioną przed pracą. Następnym celem jest, aby weekendowe dwusetki weszły w krew. Statystyki:
@piteerowsky: widzę właśnie, że w Polsce słabawa pogoda. Mieszkam w Irlandii i tutaj mamy jeszcze przez może dwa dni słońce a potem na jakiś czas deszczowo ma być :/.
Pierwszy dystans to wykorzystanie wolnego i jazda po okolicy. Dwa kolejne to szybkie kręcenie, aby jeszcze zdążyć do robo. W weekend postanowiłem wykorzystać cudowną pogodę i zrobić trochę więcej km. W sobotę mogę powiedzieć, że się udało bo wpadło 160km. Apetyt został rozbudzony i dziś miało być 200km. Pobudka punkt 4.00. O 5:00 wyjechałem razem z kolegą pojeździć trochę po
Pierwszy, sobotni dystans w srogim wietrze. Pierwsze 50km współpracowałem z wiatrem, ale potem musiałem stawić mu czoła. Nie było łatwo. Chciałem aby każde kolejne przekręcenie korbą było już tym ostatnim. Dobrze, że miałem na horyzoncie zająca w postaci kolarza to ostatnie kilka km upłynęło pod znakiem pościgu zakończonego sukcesem. Drugi dystans jest dzisiejszy. Postanowiłem wykorzystać wolne od pracy i po leniwym początku dnia (wystartowałem dopiero o
siema, czy przerzutka przednia 3 rzędowa będzie się nadawać bez problemu do 2 rzędowego napędu czy może lepiej kupić dedykowaną? W sensie czy nie będzie przyczyną awarii klamkomanetki, bo po zmianie jakoś tak twardo mi na niej zrzucanie z blatu chodzi. Jaką kasetę preferujecie do kompaktu? #rower
@fixie: @demoos: ok dzięki za odpowiedź, teraz tymczasowo do puki nie kupię korby 2 rzędowej mam zamontowaną klamkomanetkę 2rz we współpracy z korbą 3rz i przerzutką 3rz. Mam nadzieję, że moja noga przyzwyczai się do 12 - 23 bo już mam kupioną kolejną kasetę w takim rozmiarze. Co do terenu to zwykle tak na tygodniu mam na 80km ok 700m w górę. W weekendy czasem coś dłuższego robię
Rower jeszcze nie naprawiony, czekam na nową klamkomanetkę. Obie jazdy bez wrzucania na blat co uniemożliwia klamka, myślałem że będzie się gorzej jeździło. W weekend pogoda dopisała i mogę dopisać kolejne setki w tym roku do dorobku. Najlepsze uczucie, kiedy wjeżdżając na dawno nie odwiedzaną jezdnię przygotowujesz się mentalnie na dotychczasowe dziury a tam rozwinęli asfaltowy dywan. Polecam.
Cześć, szukam jakiejś #szosa tak do 8000zł. Najlepiej jakby była na Di2 albo innym elektrycznym osprzęcie chociaż wiem, że o to może być trudno w tej cenie. Jeżeli macie jakieś propozycje to piszcie, bo do swojego tribana po woli tracę cierpliwość. Co sądzicie o czymś takim merlin, opłaca się? #rower
@poratujPan: takie coś, Ridley Fenix SL w customowym malowaniu. Pełna Ultegra. Da radę poniżej 9 tys. Na tej samej ramie jeździ Lotto Soudal. Ten niebieski (:
Statystyki:
Dystans: 101 km
Czas: ◷03:48:51