Chwała Ci za to że tutaj to dodałeś. Jak to przeczytałem, miałem nadzieje że to jest to. Zrobiłem test, okazało się że IgG dla chlamydi mam na poziomie 114 RU/ml. Męczę się z tym chyba już od jakiś 4 lat ;/ od kąd pamiętam miałem co chwila problemy ze zdrowiem. W końcu mam nadzieje że będzie lepiej i że nie wina nie leży w mojej psychice. Cholera wie od kiedy to mam,