Ogolnie dostalem pierwsza prace jako #programista #programowanie w małym zespole. Byłem na stazu czy tam praktykach, kasy nie mieli za bardzo i powiedzieli wprost ze jedynie ile maja to 3600 dla mnie. Bardzo spoko ludzie, duzo mnie uczą, nie maja na mnie wyrąbane. Mniej niz minimalna ale sie zgodzilem bo kryzys. No i pracuje kilka miesiecy, ogolnie jest bardzo spoko ale na podwyzke nie ma co liczyc w perspektywie ~6 miesiecy, potem zalezy czy wypali projekt. A no i zdalnie jestem. No i moja dziewczyna mowi ze to padaka, ze pracuje ponizej minimalnej i ze powinienem znalezc normalną prace. Tylko mowie ze ja nie jestem najbystrzejszy a jest kryzys w branzy i ciezko troche z innymi konkurowac. No a ona mowi ze moze warto zastanowic sie by zmienic branze. I ja mowie ze no zdobede doswiadczenie i bedzie lepiej. Tylko ze ona by chciała razem zamieszkac, ale ona studiuje wiec najwyzej by mi sie mogła dokładac 800zł czy tam 1k jakby dawała korasy a reszta ja musze placic. No a mieszkanie z opłatami to 3k. Czuje sie jak frajer z taka pensja, tym bardziej ze chociazby kolega tak o znalazł prace(ale stacjonarnie) za 5k bez wiekszych wymagan i bez doswiadczenia. Tez IT ale nie programowanie tylko jakies analityki, narazie to głównie robi cos w excelu i firmowych systemach. No boli mnie ale co mam zrobic, narazie pracuje tutaj, chcialbym zmienic na cos z lepszą pensją ale moze mi to zając kilka miesiecy! A isc pracowac do lidla by miec 1k wiecej to bezsens. Nie wiem co robic. Jakbym chciał to bym mógł nawet isc tam do kumpla, możliwe ze bym się dostał, ale to całkiem zmiana tego co robie. Nie wiem czy rezygnowac calkowicie ze sciezki programisty by tam zaczynac od nowa. Czy siedziec jak najdluzej pracujac tu zdobywajac doswiadczenie ale miec obrazonego rozowego. Programowanie nie jest dla mnie całym życiem, myślę, że mógłbym robić co innego ale no tylko to umiem xD
z doświadczenia, proponuję przesłać kilka cv i się przejść na kilka rozmów kwalifikacyjnych i rozeznać się ile Ci proponują. Jeśli jakaś firma jest w stanie dać Ci większą kwotę, to przeprowadź szczerą rozmowę z pracodawcą i mu powiedz, że masz dylemat bo masz opcję pracy na lepszych warunkach. Jeśli Ci da podwyżkę to spoko, jak nie to przejdź do innej ;)
Panowie pokłocilem sie troche z rozowym #logikarozowychpaskow
Ogolnie dostalem pierwsza prace jako #programista #programowanie w małym zespole. Byłem na stazu czy tam praktykach, kasy nie mieli za bardzo i powiedzieli wprost ze jedynie ile maja to 3600 dla mnie. Bardzo spoko ludzie, duzo mnie uczą, nie maja na mnie wyrąbane. Mniej niz minimalna ale sie zgodzilem bo kryzys. No i pracuje kilka miesiecy, ogolnie jest bardzo spoko ale na podwyzke nie ma co liczyc w perspektywie ~6 miesiecy, potem zalezy czy wypali projekt. A no i zdalnie jestem. No i moja dziewczyna mowi ze to padaka, ze pracuje ponizej minimalnej i ze powinienem znalezc normalną prace. Tylko mowie ze ja nie jestem najbystrzejszy a jest kryzys w branzy i ciezko troche z innymi konkurowac. No a ona mowi ze moze warto zastanowic sie by zmienic branze. I ja mowie ze no zdobede doswiadczenie i bedzie lepiej. Tylko ze ona by chciała razem zamieszkac, ale ona studiuje wiec najwyzej by mi sie mogła dokładac 800zł czy tam 1k jakby dawała korasy a reszta ja musze placic. No a mieszkanie z opłatami to 3k.
Czuje sie jak frajer z taka pensja, tym bardziej ze chociazby kolega tak o znalazł prace(ale stacjonarnie) za 5k bez wiekszych wymagan i bez doswiadczenia. Tez IT ale nie programowanie tylko jakies analityki, narazie to głównie robi cos w excelu i firmowych systemach. No boli mnie ale co mam zrobic, narazie pracuje tutaj, chcialbym zmienic na cos z lepszą pensją ale moze mi to zając kilka miesiecy! A isc pracowac do lidla by miec 1k wiecej to bezsens.
Nie wiem co robic. Jakbym chciał to bym mógł nawet isc tam do kumpla, możliwe ze bym się dostał, ale to całkiem zmiana tego co robie. Nie wiem czy rezygnowac calkowicie ze sciezki programisty by tam zaczynac od nowa. Czy siedziec jak najdluzej pracujac tu zdobywajac doswiadczenie ale miec obrazonego rozowego. Programowanie nie jest dla mnie całym życiem, myślę, że mógłbym robić co innego ale no tylko to umiem xD