Buenos dias. To nie tak, to nie tak miało być... Nieprzyjazna okazała się dla nas hiszpańska ziemia, znów wróciły koszmary przeszłości. Po ledwie ponad tygodniu Polska żegna się z EURO 2020, a nam, kibicom, podobnie jak na ostatnim mudnialu, pozostało jedynie 4K... Zaczęło się fatalnie, od czerwonej kartki dla Wojtka Szczęsnego już w dwunastej minucie, a później... matko kochana, przecież państwo to sami widzieli. Oczywiście, o ile wcześniej nie wyłączyliście państwo
Rozważał ktoś taką sytuację? My remisujemy z Hiszpanią, Szwecja wygrywa ze Słowacją, wtedy Szwecja ma punktów 4, Słowacja 3, Hiszpania 2 i my 1, w ostatniej kolejce my wygrywamy ze Szwecją i tak naprawdę nie interesuje nas wynik drugiego spotkania, bo po zwycięstwie mamy awans, ale rozważny różne wyniki. Hiszpania ogrywa Słowację - 1. Hiszpania 5, 2. My 4 (bilans meczów bezpośrednich), 3. Szwecja 4, 4. Słowacja 3. W przypadku remisu Hiszpanii
Rozwiązanie fajne, ale wymagające szerszego wjazdu przynajmniej z jednej strony, bo brama musi się wychylić się do kąta większego niż 90 stopni. Inaczej na dolną część będzie można najechać
#mecz