Kiedyś bardzo lubiany przeze mnie klub z Serie A, obecnie chyba najbardziej irytujący. Wkurzają mnie bardziej niż taka Genoa czy Udinese, a to już wyczyn ogromny. Budżet - jest. Trenerzy - są. Skład na puchary - jest, a mimo to bliżej im w ostatnich latach do spadku niż jakiegokolwiek sukcesu. Ostatnio zwycięstwo 3-0 z osłabionym Juve, a teraz tradycyjnie remis z Bologną i lepa od Lazio. Chciałbym, żeby spadli na rok i
Mam tego dosyć, że ten stary dziad Buffon który od kilka lat broni średnio i wali babole, gra kosztem Szczesnego, nawet jeżeli to jest parę meczów w sezonie, niech już #!$%@? dziadek na emeryturę i tyle No ale rekordzik występów w Serie A trzeba srubowac #mecz
Ja to myślałem, że neymar mu #!$%@?ł jakoś, a on go poklepał w tył głowy ¯\_(ツ)_/¯ no, ale czego on się spodziewał w takiej sytuacji, jednak iq to ma złotej rybki #mecz
ale łapie cringe jak widzę wpisy "kibiców" Arsenalu lub Chelsea w których używają słów "nasze", "wasze". Co macie wspólnego z klubem oddalonym o 2k km którzy nie wiedzą o waszym istnieniu, że zabijacie się nawzajem o ich dobre imię?
W taki sposób można pisać o rodzimym klubie albo reprezentacji a nie o klubach które mają was w dupie.
@mateee: Mój/nasz czyli ulubiony ukochany klub. Jeśli ktoś ze znajomych powie o leci moja piosenka/mój film to tez mówisz eee dont du dys bo lapie krindża?
#bukmacherka