Wszystkie posty w sieci i opowieści o tym, jak to się ludzie nagle duszą, jak ich drapie w gardle, jak nie mogą oddychać – to typowy efekt psychologiczny. Gdyby medialny szum był o tym, że trwa właśnie epidemia wirusa powodującego swędzenie prawej łydki, nagle okazało-by się, że setki tysięcy osób cierpią na tę przypadłość.
Jeśli jakiś temat dotychczas całkowicie poboczny, a przecież istniejący, zyskuje nagle rangę czołówki, i to nie przez jeden
źródło: comment_873y6mhtI0VeOlcIadMo1hquHnc0Nyt5.jpg
Pobierz