Wiecie co, zwalczam spiski na co dzień na wykopie, ale dane odnośnie #grypa w USA i w Niemczech dają trochę do myślenia. Po pierwsze coraz częściej mówi się, że badając dokładnie populację, to liczba zmarłych na #koronawirus #sars2 spada do poniżej 1%, a mówi się wręcz o 0,5%. Zazwyczaj jest ona dosyć wysoka 2-4%, ponieważ odnosi się do osób, które mają poważne objawy i są badani i zaliczani do grupy zarażonych. A
Nie ma co porównywać obu chorób, bo przy grypie NIGDY nie stosowano tak drakońskiej kwarantanny.
A to obecna kwarantanna zapobiega rozprzestrzenianiu się tylko koronawirusa, a grypy już nie? Możesz sobie porównać jak zmieniła się liczba zachorować i śmierci na grypę przed i po wprowadzeniu kwarantanny: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm
Po takiej izolacji człowiek by się spodziewał dużej zmiany w stosunku do lat poprzednich, a tu zonk, no chyba że to jest dużo (skala
Po pierwsze coraz częściej mówi się, że badając dokładnie populację, to liczba zmarłych na #koronawirus #sars2 spada do poniżej 1%, a mówi się wręcz o 0,5%.
Zazwyczaj jest ona dosyć wysoka 2-4%, ponieważ odnosi się do osób, które mają poważne objawy i są badani i zaliczani do grupy zarażonych. A
A to obecna kwarantanna zapobiega rozprzestrzenianiu się tylko koronawirusa, a grypy już nie? Możesz sobie porównać jak zmieniła się liczba zachorować i śmierci na grypę przed i po wprowadzeniu kwarantanny:
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm
Po takiej izolacji człowiek by się spodziewał dużej zmiany w stosunku do lat poprzednich, a tu zonk, no chyba że to jest dużo (skala