@skarbie: Byłem w zeszłym tygodniu. Spodziewałem się czegoś jak na filmach amerykańskich, a tutaj warunki dosyć, hmm, spartańskie :D Ale poza tym polecam spróbować, bardzo ciekawe doświadczenie, na pewno jeszcze kiedyś się wybiorę, ale tym razem wezmę karabin (⌐͡■͜ʖ͡■)
Jak będę duża i będę miała trochę pieniędzy to kupię jakieś gówniane 40 metrowe mieszkanie w którym tydzień temu zmarła jakaś stara babcia, gdzie remont ostatnio był w latach 70tych, bez piekarnika w kuchni i umywalki w łazience, z pralką franią i wrzucę na gumtree z tytułem: "Super mieszkanie do wynajęcia, blisko centrum jedyne 1800 zł+600 zł opłat idealna dla singla bądź pary" #szukammieszkania #wynajem #wroclaw
@kate1990: ostatnio szukam pokoju i wszystkie ogłoszenia, mające meblościankę z PRLu i obrzydliwy dywan, zaczynają się od słów "przytulny" - już wiem żeby w taki ogłoszenia nie wchodzić :)
Swoją drogą, oglądałem dziś dwa pokoje, na jeden się zdecydowałem i w odpowiedzi dostałem, że jest rezerwacja do piątku i jestem trzeci w kolejce. No k---a jego mać, człowiek konkretny, zdecydowany, chce od razu wpłacić kaucje, to nie, czekamy kilka dni, bo ktoś zrobił sobie rezerwacje. (╥﹏╥)
Wracam ze sklepu, przede mną idzie kobieta z chryzantemami. Z naprzeciwka nadchodzi jakiś facet, prawdopodobnie sąsiad owej kobiety, i woła: co na wesele idziesz? Kobieta: nie, do dziecka na cmentarz.
Mirki co się o------o :( Wyszedłem z pracy, podchodzę do auta. Miałem w rękach kilka rzeczy, więc kładę torbę z laptopem na ziemi, tak aby opierała się o tylne koło, otwieram bagażnik i resztę wrzucam do środka. Wsiadam do auta, odpalam, wsteczny i zaczynam wyjeżdżać. Naglę czuję, że podbiło mi przód auta.
@naprawalaptopow Jaki program polecacie do diagnostyki sprzętu czy na pewno wszystko w środku jest ok? Ile orientacyjnie może kosztować wymiana matrycy, lenovo thinkpad L540?
Jako, że wróciłem z namiotów z południowo-wschodniej Australii i mam spowrotem moją hybrydę opowiem Wam coś co na pewno wielu pasjonatów trunków zaciekawi. Tak, opowiem o alkoholu w Australii. Kiedy jeszcze byłem w Polsce słyszałem masę opowieści od ludzi, jaki tu a-----l drogi. Jako Polak nie chciałem uwierzyć, że p--o kosztuje 12 złotych, a w---a 100 złotych. Na teren kangurów wwiozłem dla rodziny 2,25 litra alkoholu. Tylko tyle mogłem zabrać. Tymczasem nastał czas wylotu. Gdy ujrzałem ceny strefy bezcłowej na lotnisku w Perth nie było tragedii. Mogę śmiało powiedzieć, było bardzo w porządku. W---a była tylko odrobinę droższa, za to na przykład Szafir Bombaju kosztuje tu 90 złotych za litr. W Polsce? 90 złotych za 0,5 ( ͡°͜ʖ͡°) Tak czy siak, nie mogłem już więcej wwieźć, więc udałem się do wyjścia. Na 3 dzień od przylotu odwiedziłem tutejszy monopolowy czyli "Liquorland" (nie można alkoholu sprzedawać w sklepach spożywczych, tylko w alkoholowych można, bez okazania dowodu nie wejdziesz) i połknąłem gorzką pigułkę żalu z powodu cen i nie tylko. W---a, oczywiście 37,5% ( ͡°ʖ̯͡°) kosztuje tutaj od 29 do 32 dolarów. Za 0,7( ͡°ʖ̯͡°) Nie znajdziecie tu butelek "pół litra" ani innych "małpek". Najnizsza wielkosc to 0,7. Co ciekawe Smirnoff kosztuje tyle samo co np. Absolut. Jest w zasadzie jedna cena wódki. W---a litrowa to już wydatek 50 dolarów. Ostatnio wpadłem na wódke o nazwie "Polska w---a" produkowaną przez Polmos Białystok. Już nawet nie mówię o tym, że Wyborowa to tutaj codzienność. Mimo wszystko Polonia jest tutaj bardzo zgrana i całkiem spora (jeżeli ktos bedzie chetny opisze zycie Polakow w Perth na mirko). Wracając do tematu i odchodząc już od wódki przejde do piwa. Ilu z Was lubi sobie wypić do meczu Harnolda za 2 zeta? ( ͡°͜ʖ͡°) Tutaj każde p--o ma wielkość 375 ml. Nieważne czy to puszka czy butelka. Jezeli chciałbym sobie kupic jedna sztuka to najtaniej jest to 4 dolary za butelke. Natomiast gdy kupię 30 butelek, wychodzi już 1,50-2 dolary za butelke. Oczywiście, tak jak z w---a, jest i z piwem. Mianowicie jest wiele polskich piw tutaj, ktore niestety sa odrobinę droższe, ale nawet nie dorównują tutejszym ( ͡°͜ʖ͡°) Więc nie opłaca się wcale kupować pojedynczo lub nawet 6 paków. Co do wina? Jest wspaniałe i bardzo tanie. Wino na poziomie lidla lub
To drogie panie są pisuary. Jak widzicie nie ma tutaj zawieszonych rolek z papierem. Nikt też nie przychodzi ze swoim, ani nie pyta: "sorry ziom, masz może chusteczki"?
Sprawdźcie sobie w google grafika pod hasłem pisuary - nie znajdziecie takiego z papierem obok.
Piszę o tym dlatego, bo dowiedziałem się dzisiaj, że koleżanka nauczyła swojego pięcioletniego syna wycierania siusiaka po sikaniu - to się już zaczęlo, nie lekceważy tego zagrożenia!
Życie nauczyło mnie, aby w każdej jego chwili być przygotowanym na to, że jakaś panna będzie chciała mi zrobić loda. Także z szacunku do #rozowepaski warto wytrzeć ;)
Mam 19 lat, pracuję w zawodzie #programista, uczę się zawodu, byłem na studiach #it #informatyka ale stwierdziłem, że więcej nauczę się w pracy niż na studiach. Jestem zadowolony, firma jest zajebista, uczę się dużo, etc. Ale niesamowicie brakuje mi np. matematyki wyższej, bo po prostu rozwija. Nie mam cierpliwości by tracić 5 lat na studia które za wiele mi nie dadzą i chciałbym połączyć to z pracą zawodową.
Ale są studia zaoczne! Super rozwiązanie, studiujesz i pracujesz jednocześnie. Problem jest taki, że wiąże to mnie na 5 lat w danym miejscu i nie jest rozwiązaniem problemu: że studia IT nie dadzą mi zbyt wiele.
Podstawy matematyki (logika, matematyka dyskretna, analiza numeryczna) i informatyki (algorytmy i struktury danych) są bardzo ważne. Nigdy nie będziesz dobrym programistą jeśli nie będziesz rozumiał podstaw. Twój pomysł może być trudny w realizacji stąd polecam samodzielną naukę, np.: