Odrzucili mój wniosek w wykopace, że niby za mało informacji. Wyraźnie napisałem, że lubię literaturę, szczególnie polską i zagraniczną, piesze wycieczki, sport, a ci mnie odrzucili! Nie będę nic więcej uzupełniał, myślałem, że w prezencie liczy się też element zaskoczenia, doza niepewności, ale nie, oni by chyba chcieli, bym napisał wprost, że chcę dmuchaną lalę! Nic nie będę uzupełniał, mam to w nosie. A myślałem, że będzie tak fajnie. #wykopaka
Wczoraj po raz pierwszy podziękowałem nowo przyjętemu na próbę pracownikowi po godzinie. Branża: sprzątanie. Niby student, ale był tak nieogarnięty, że masakra. Nie potrafił powtórzyć po kimś najprostszego ruchu. #praca
@PanPatsonXX: Da się. Ja fachu uczyłem się parę lat, ale wiem już niemal wszystko o branży. Jak nowy przychodzi do pracy, to wiadomo, że jest zielony i zestresowany. No ale żeby w godzinę nie potrafić nauczyć się jednego, prostego, powtarzalnego ruchu, to przegięcie.
Co o tym myślicie? Taki teledysk z Eltonem Johnem i jakąś lalą, i sobie tańczą, śpiewają. W 3:09 laska tak jakby nie wie, co ma robić i patrzy na Eltona, a ten ją łapie za ramię, wybawiając jakby z tej sytuacji i tańczą dalej. Myślicie, że to było zamierzone, czy ona naprawdę się pogubiła w układzie? https://www.youtube.com/watch?v=z0qW9P-uYfM&list=RDMMvcMHkvEVgVo&index=18
Czasem stojąc przed drzwiami zastanawiałem się, czy by je otworzyć, należy je ciągnąć, czy pchać. Odkryłem pewną zależność. Otóż jeśli jest się po tej stronie co zawiasy, to trzeba ciągnąć, a jak zawiasów nie widać, to pchać. Zawsze działa. Teraz jak stoję przed drzwiami, to zawsze wpierw patrzę, czy są zawiasy i jak są to ciągnę, a jak nie ma, to pcham.
Jeśli ktoś myśli, że życie ryby w oceanie jest nudne, bo się tylko pływa, to proszę spojrzeć na aspekt takiego życie z innej strony. Otóż pod wodą też są góry, doliny, wąwozy, pustynie, bujna roślinność, wulkany, do tego sklepienie niebieskie w postaci fal, których oglądanie od dołu też musi wyglądać zajebiście. Są rafy koralowe bardzo ładne. Jest co zwiedzać. Jeśli ryba żyje kilkanaście lat, to życia może zabraknąć. Można popłynąć w pobliże
Rozmawiam sobie dzisiaj ze starszą panią i ona mi opowiada o swoim życiu, że codziennie ma budzik nastawiony na 6:20 i o tej wstaje. Ja się jej pytam po co budzik jak jest się na emeryturze, przecież i tak nigdzie nie chodzi, więc nie ma znaczenia, czy wstaje o 6:20, czy 8 bez budzika. A bez budzika chyba lepiej. Odpowiedziała mi
Starsza pani poprosiłe mnie, bym jutro podwiózł ją do lekarza. Z pracy urwać się mogę i to nie problem, ale zajmie mi to z godzinę (w obie strony). Zarabiam ok 70 zł/h, pani za kurs taksówką zapłaciłaby z 20 zł. w obie strony, bo to blisko jest. Jeśli zaproponuje jej, że zapłacę za taksówkę, to się obrazi. Co zrobić?
Panujący system demokratyczny polegający na głosowaniu na partię jest #!$%@?. Wyobraźcie sobie, że można głosować na konkretne osoby, które mogłyby robić kampanię np. w swoich regionach/ grupach społecznych i później obywatele głosują na dwóch - trzech i kto ma najwięcej głosów ten się dostaje do tego #!$%@? sejmu, bez układów. I taki sejm tworzą ludzie wybrani faktycznie przez obywateli, stanowią odzwierciedlenie faktycznego stanu potrzeb społeczeństwa. Fajny byłby taki sejm, obywatele mogliby sprawdzać,
Mam dylemat. Mam firmę i teoretycznie łapię się na skorzystanie z niepłacenia zusu (przychód w marcu poniżej 15 koła), ale z drugiej strony swoje zarobiłem, koszty miałem niewielkie i tak szczere mówiąc jak na razie nie specjalnie ucierpiałem na kryzysie, właściwie to wcale. Oczywiście jakbym się uparł, to mógłbym udowodnić, że mi się życie załamało, bo parę robót mi odwołano, z jednej wywalono bo kwarantanna, ale prawda jest taka, że dla mnie
@morm: nie warto być uczyciwym nie płać tego zusu. Ty zapłacisz, a zaraz kaczor karakan wstrętny miliardy roztrwoni. Jak już chcesz być uczciwy to nie płać zusu, a za zaoszczędzone pieniądze przekaż na maseczki dla szpitala bezpośrednio albo coś takiego może jakaś akcja charytatywna, ale na pewno nie płać zusu jak możesz i nie wspieraj tego bandytyzmu który teraz się dzieje.
Kto się bawi w 21? Gra polega na doliczeniu do 21. Jeśli choć dwie osoby w jednym czasie napiszą ten sam numer, przegrywamy i liczymy od nowa. Zaczynam. 1
Znalazłem w komórce starą kurtkę, o której zapomniałem i ją wyprałem. Schnie teraz na karolyferze. Juro wezmę ją do roboty, bo jest ciepła, a na zewnątrz ziąb, a ja pracuję właśnie na zewnątrz. Poza tym obejrzałem na netfliksie "platformę". Fajny film, w stylu Cube'a, ale zakończenie trochę lipne.
@izydorczyk-sebastian: Cześć. Gratuluję! Wczoraj zaplusowałeś mój komentarz i zostałeś wylosowany jako zwycięzca maseczki na twarz oraz papieru toaletowego. Oprócz tego będzie również niespodzianka. Podaj namiary, paczka zostanie wysłana jeszcze w tym tygodniu.
#wykopaka
Sport. Jaki? Piłka nożna? Czy może polo i krykiet?
@morm: A istnieją jakieś inne? ( ͡° ͜ʖ ͡°)