Kilkaset kilogramów darów na kilkunastu paletach przyjechało z Belgii do Gorzowa. Ryż, makaron i konserwy trafiły do Hotelu Mieszko. To tam przebywają uchodźcy wojenni z Ukrainy i to dla nich są te produkty. Transport zorganizował mieszkający w Gorzowie Belg.

Muzycy, pisarze, aktorzy, sportowcy, a nawet politycy apelują o wsparcie dla gorzowskiego Hotelu Mieszko, który od początku wybuchu wojny na Ukrainie przyjmuje uchodźców dając im bezpłatnie dach nad głową i ciepłe posiłki. Zasoby finansowe właścicieli oraz darczyńców już się kończą,...

W gorzowskim hotelu Mieszko mieszka rodzina. Wielopokoleniowa i całkiem spora. Ponad 300 uchodźców z Ukrainy znalazło tam dom. Jedni dopiero przyjechali, inni są od pół roku. Wszyscy ze strachem czekają na zimę. Bez pomocy nie przetrwają.

To Pani Natalia ze swoim czteronożnym przyjacielem - Jarikiem. Ostatnie osiem lat życia pani Natalii można opisać jednym słowem - ucieczka. Wojna w Donbasie pojawiła się w 2014 roku i zmusiła ją do ewakuacji. Było to tym trudniejsze, że kobieta porusza się na wózku inwalidzkim.

Hotel Mieszko w Gorzowie Wielkopolskim stał się domem dla 320 uchodźców z Ukrainy, głównie matek z dziećmi. Wzrost cen sprawił, że możliwości finansowe właścicieli hotelu powoli się kończą. - Przeraża nas

#MIESZKODLAUKRAINY - pod takim hasłem Hotel Mieszko z Gorzowa Wielkopolskiego zbiera pieniądze na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Akcję wsparło wiele znanych osób. Link do zbiórki: www.pomagam.pl/mieszkodlaukrainy