Uważam, że kluczem do rozwiązania zaginięcia IW było ustalenie pojazdu jakim poruszał się feralnej nocy Patryś z kolegami. Jeżeli faktycznie oni porwali Iwonę - a wiele na to wskazuje - to w samochodzie musiało roić się od śladów biologicznych. Wystarczyłoby to do aresztowania i postawienia im zarzutów uprowadzenia, a wtedy któryś z nich na pewno puściłby farbę, bo nie wierzę w ich jednakowy udział w tej zbrodni. Prowodyrem mógł być Patryk lub
@przecietny_facet: Winę za to, że sprawa ciągnie się tyle czasu ponosi nieudolna polska policja. Trzy najgłośniejsze sprawy w ostatnim latach nierozwiązane, bo jak zawsze są błędy na samym początku śledztwa. Powiecie, że ukladziki. To też, ale jak już to jakieś niewielkie grono z nich może je mieć. Jak się czyta o działaniach niebieskich chociażby w sprawie IW to ręce opadają. Zainteresowani sprawą po tygodniu, gdy już wiele śladów może byc
Skoro do Nowej Zatoki wszedł wydział do przestępczości zorganizowanej, ten sam który zajmuje się też sprawą Iwony Wieczorek, mogłoby to oznaczać, że śledczy wykluczyli możliwość popełnienia morderstwa przez osoby spoza tego kręgu. Zatrzymanie Pawła, przedstawione mu zarzuty, mogą sugerować, że pełnił jakąś rolę w trójmiejskim półświatku. Czyżby Paweł zmiękł i na podstawie jego najnowszych zeznań, podjęto decyzję o przeszukaniu Nowej Zatoki? Może niedługo okaże się, że zostanie małym świadkiem koronnym. Oznaczałoby to,
@Menosas: Paweł i ta jego partnerla maja dwuletnie dziecko. Przedstawili zarzuty obojgu. Myślę, że mu delikatnie dali do zrozumienia, że wsadzą obydwoje za byle co a dzieciak zostanie bez rodziców. Może ten argument go ruszył. Myślę, że może coś wiedzieć, ale mógł się nie spodziewać, ze dojdzie do porwania/morderstwa a potem już go czymś szantażowali... W samym morderstwie/porwaniu czy jego planowaniu nie brał udziału imo.
#iwonawieczorek