Moja córka (lvl 17) ma problemy skórne, trądzik, może nie bardzo lagodny, ale też na pewno nie są to żadne drastyczne krosty. Dermatolog zaproponował izotek, nie próbując nawet czegokolwiek innego (np. oczyszczania, antybiotyków). W każdej książce do dermatologii czytałem, że izotek to lek ostatniej szansy i należy najpierw spróbować mniej obciążających organizm terapii.