Jedzenie na stołówce pracowniczej kosztuje 6,20€ i można sobie nałożyć co kto chce i ile chce oprócz mięs na sztuki typu mielone, hamburgery itp. Gdzie przysługują po dwa, dania są jak dla mnie dziwne ale smaczne, dzisiaj coś takiego:
Oczywiście jak przez ostatnie kilka lat na eksportach także tu nie spotkamy Polaka na stołówce #cebulamocno ale jedzą ruskie.
Ja siedze w magu i jak narazie tylko takie duporoboty mialem.W Ostrodzie porobilem podwozia do pociagow.Chcialbym isc w rury bo ciekawsza robota i lepiej platna.Do tego musze zrobic tiga bo juz chyba wiekszosc przetopow wlasnie tigiem sie robi.Robie teraz w Niemczech piece Viessmann.Potrzebna jest kasa na jezdzenie i szukanie lepszej pracy.W Polsce nic nie odloze
Kto jutro idzie na próbki na stocznię w poszukiwaniu lepszego pieniądza i czeka na zaproszenie na próbki w nowej hali, gdzie spawa się dla Szwedów za całkiem spoko kasę?
@saldatoreafilo: Panowie zmienilem firme.Spawam teraz pociagi w Polsce.Dostaje 15 zl brutto :( Znalazlem sie tam bo chcialem sie uczyc ale praca jest nie wymagajaca.Wiec ani kasy ani doswiadczenia...Uciekac za granice czy w Polsce tez cos ciekawego znajde ? Sa oferty na Wroclaw 25 netto na hali ,3 zmiany jakas produkcja...Co radzicie ?
kilka pytań - foto moich zabaw TIGiem (trzeci raz trzymałem uchwyt w dłoni) - będzie coś z tego? Wiem że jakość lipna ale chyba da się ocenić. Druga sprawa - pachwinki - za cholerę nie potrafię idealnie wpasować się w winkiel poza tym jeziorko najczęściej robi mi się na podstawie, jakoś nie potrafię rozgrzać obu elementów tak aby połączyć na styku. Próbowałem z kątem itd itp (grubość obu elementów taka sama) ale nie wychodzi.
Kolejne - blachy w okolicach 1mm - nawet jak ustawię prąd 20A to i tak robię dziury i za cholerę nie potrafię połączyć dwóch blaszek czołowo. Zejść jeszcze niżej czy jak?
@Knightlord: Przegrzewasz blache.Jak mialem ustawione 50 A to jeziorko mialem strasznie male ,jechalem powoli i palilem blache.Wtedy ustawilem 80-90 A jechalem o wiele szybciej i wychadzila wkoncu ladna spoina.Drut 1,6 z tego co pamietam..
Jak jest jakiś mireczek, który chciałby spawać MIG/MAG a nie ma 10 lat doświadczenia i w sumie, to dopiero zaczyna przygodę a jest w miarę kumaty, to mogę dać namiary na firmę, która da mu przynajmniej spróbować swoich sił i potem ewentualnie zatrudnić.
Po maturze nie miałam pomysłu na siebie. Z przypadku byłam m.in. sekretarką – wspomina Justyna Lenc. - Na kurs spawania trafiłam w podobny sposób, ale tu chciałam nauczyć się czegoś praktycznego, mieć fach, a temat wydał mi się interesujący.
W grupie szkolili się głównie panowie. - Wcześniej na kurs zapisywały się czasem panie, ale faktycznie stanowiły jakieś 5 procent kursantów. Szybko się okazało, że ja chcę rozwijać umiejętności spawalnicze, w końcu trafiłam na zajęcie dla siebie. A głupie komentarze ucinam.
No to korzystajcie póki mozna. Skontaktowal sie ze mna @suq-madiq i poprosil bym przekazal nastepujaca wiadomosc:
Mam pomysl na rozwiązanie problemu doświadczenia mirkospawaczy po kursach. Za darmo! Jest do rozdania kilka miejsc w mojej brygadzie, potrzebuję znać liczbe chętnych najlepiej takich co porobili kursy ale nie mogą się dostać do dobrej pracy. Szczegóły na priv u @sorek, udział biorą tylko Ci, którzy udzielali się
Jedzenie na stołówce pracowniczej kosztuje 6,20€ i można sobie nałożyć co kto chce i ile chce oprócz mięs na sztuki typu mielone, hamburgery itp. Gdzie przysługują po dwa, dania są jak dla mnie dziwne ale smaczne, dzisiaj coś takiego:
Oczywiście jak przez ostatnie kilka lat na eksportach także tu nie spotkamy Polaka na stołówce #cebulamocno ale jedzą ruskie.
W
źródło: comment_Lgm6P2d67WWGAssMbKbvmBDQTt6Pr6D2.jpg
Pobierz