#chwilowki Mirki mam troszkę problem bo z własnej głupoty wpadłem po uszy i kompletnie nie wiem co zrobić. Jakiś czas temu zachorował mi zwierzak a ja jak debil nabrałem chwilówek i potem spłacałem to całą wypłatą po czym kolejne chwilówki bo nie ma za co żyć. Wpadłem w taką pętlę że nie wiem jak z tego wyjść. Mam stałą robotę z umową na czas nieokreślony, ale od razu po wypłacie
@kukillas: pierwsza rzecz - sprzedaj rzeczy z domu jakich nie potrzebujesz i spłać te z najniższą kwotą, żeby się jakkolwiek wyciągnąć. I później spłacaj od tych najmniejszych, żeby powoli odblokowywać środki
@kukillas: a ile masz łącznie tych chwilówek? Ciężko poradzić coś więcej niż "zaciśnij pasa i przestań dalej się zadłużać". Może rodzina jakoś dałaby radę coś pożyczyć? Zawsze to trochę odsetek dla pijawek z chwilówek mniej. Może jakieś opcje dorobienia sobie.
Mirki mam troszkę problem bo z własnej głupoty wpadłem po uszy i kompletnie nie wiem co zrobić. Jakiś czas temu zachorował mi zwierzak a ja jak debil nabrałem chwilówek i potem spłacałem to całą wypłatą po czym kolejne chwilówki bo nie ma za co żyć. Wpadłem w taką pętlę że nie wiem jak z tego wyjść.
Mam stałą robotę z umową na czas nieokreślony, ale od razu po wypłacie