Do wszystkich zainteresowanych mym głosem biednym po #wykopparty:
Ja i moje gardło, a w zasadzie, jak się okazuje tylko struny głosowe wróciliśmy od lekarza średnio zadowoleni :/ Nie mam żadnego zapalenia gardła/krtani czy anginy. Nawet gardła nie mam zaczerwienionego, tylko struny głosowe opuchnięte i przekrwione podobno. Niby dobrze, że infekcji brak, ale wolałabym już mieć coś, co się standardowo leczy i tyle ;P Teraz czekają mnie inhalacje i milczenie.
Ogólnie już nie mam problemów, że strasznie nisko mówię, czy ciężko mi się mówi - teraz w ogóle nie mówię :/ Tylko szept wchodzi w grę, bo poważnie nawet przy kaszlu nie jestem wstanie normalnych dźwięków wydać :/ Bezgłos totalny ;(
@tHoePs: Żrę te tabletki od wczoraj (bo wieczorem miałam jednak jeszcze otwartą aptekę na osiedlu) i chociaż bezgłos nadal panuje niepodważalnie, to chociaż gardło nie boli :) Jeszcze raz dzięki :)
Składam oświadczenie dla tych z #wykopparty, którzy chociaż odrobinę są zainteresowani stanem moich strun głosowych - jest chyba nawet gorzej niż było! ;( Ledwie mogę z siebie jakikolwiek dźwięk wydobyć, a gardło przy piciu/jedzeniu boli jak oszalałe ;(
Moje popieprzenie jest jednak znaczne... Dzisiaj jakoś tak rozmyślając o czyichś urodzinach pomyślałam sobie, że ja wiele dat urodzin znajomych pamiętam i sama siebie zapytałam "ile właściwie?". Toteż wzięłam kartkę i zaczęłam zapisywać daty urodzin i osoby im odpowiadające. Przy okazji numery rejestracyjne samochodów, które też pamiętam, numery telefonów itp.. Nie zastanawiałam się w zasadzie, tylko pisałam to co z miejsca pamiętałam.
Wyszło mi, że pamiętam bez problemu:
23 rejestracje samochodowe (+ 17, których tylko przednie litery, dwie pierwsze cyfry i ew. ostatnią literę)
@kostniczka: Ja czasem jak miałam się nauczyć wiersza na pamięć, to nagrywałam swój głos czytając dany wiersz i potem tego słuchałam - szybko bardzo pamiętałam.
No to zaczynam spam :D Jestem w pracy od godziny i już głupia zrobiłam w zasadzie wszystko, co należy do moich obowiązków ;P Teraz żmudne czekanie na klienta i może się jakaś wysyłka w trakcie trafi :>
@ostr: Ale szef o tym wie... :D Bo on wyjechał na kilka dni i sam stwierdził, że nie będę miała co robić, ale siedzieć muszę :D Nawet mi gazetki dostarczył, bym sobie poczytała...
#mirkofm