ktowie11
ktowie11
Siema Mirki. Mam taką sprawę. Przed chwilą zostałem zaatakowany przez patusa z mojego bloku za rzucenie petardy. Rozumiem, że komuś może przeszkadzać hałas ale do cholery mamy sylwestra! Gościu wyszedł z psem kiedy strzelałem petardami zobaczyłem to i na chwile przestałem strzelać. Oddalił się jednak w inną stronę bez słowa więc też poszedłem kawałek dalej i rzuciłem petarde. Po chwili gościu do mnie podszedł i zaczął rzucać jakieś agresywne teksty zrozumiałem tylko