Siema Mireczki,
#aliexpress organizuje #rozdajo Automatycznego dozownika mydła Xiaowei Simpleway [Xiaomi]. Jedyne co trzeba zrobić, to dać plusika
[Automatyczny dozownik mydła Xiaowei Simpleway [Xiaomi]](https://bit.ly/33hD33H) można zakupić w dniach 14-16 Sierpień w cenie $15.99 [60zł] z kuponem od sprzedawcy $1 oraz kodem SIMPLEWAY814 (wysyłka z polskiego magazynu - ilość kuponów oraz kodów jest limitowana). Wyniki w
#aliexpress organizuje #rozdajo Automatycznego dozownika mydła Xiaowei Simpleway [Xiaomi]. Jedyne co trzeba zrobić, to dać plusika
[Automatyczny dozownik mydła Xiaowei Simpleway [Xiaomi]](https://bit.ly/33hD33H) można zakupić w dniach 14-16 Sierpień w cenie $15.99 [60zł] z kuponem od sprzedawcy $1 oraz kodem SIMPLEWAY814 (wysyłka z polskiego magazynu - ilość kuponów oraz kodów jest limitowana). Wyniki w
Chciałabym przestrzec każdego przed przeglądaniem tagów #przegryw #blackpill a już szczególnie przed czytaniem wpisów @Blackpill_RAW. Każdego, nie tylko młodych mężczyzn, którzy potrzebują poczucia bycia częścią jakiejś społeczności, ale też inne kobiety, które powinny uważać, co czytają ich niebiescy. Moderacja powinna już dawno coś zrobić z wtłaczaniem młodym mężczyznom toksycznych bzdur na temat kobiet, rynku matrymonialnego i psychologii ewolucyjnej, szczególnie, że to pseudofilozofia stworzona przez przegrywów, by nie musieć brać odpowiedzialności za swoje czyny czy brak zaradności życiowej.
Mój przyjaciel początkowo wysyłał mi pasty o bananowych Oskarkach bardziej jako swego rodzaju osobliwość z internetu. Ba, potrafiliśmy się z tego razem śmiać, nie biorąc tych rzeczy nawet na poważnie, ale w miarę upływu czasu zauważyłam, że on przestał je cenić za sam element rozrywkowy. Zaczął mi je wysyłać ze smutkiem i wręcz wyrzutem do całego świata, jakby te teoretyczne niesprawiedliwości spotykające niektórych, dotykały też go. Prócz tego zaczął się niezdrowo interesować urodą innych mężczyzn – każde wyjście na miasto kończy się tym, że on komentuje zakola czy kształt oczu przechodniów. Zaczął mnie nawet nagabywać, bym oceniła go w skali od 1 do 10 i gdy już po wielu odmowach nie wytrzymałam i powiedziałam, że dla mnie jest bardzo spoko (dałam 9 na 10, a nie 10, by dał mi spokój i by nie mówił, że dałam najwyższą ocenę dla świętego spokoju), zaczął mi wysyłać zdjęcia jakichś modeli, próbując PRZEKONAĆ MNIE, że to oni zasługują na dziewiątkę, a nie on. I że kłamię, bo natury nie idzie oszukać. Zaczął rzucać jakimiś detalami, liczeniem proporcji twarzy – byłam święcie przekonana, że żartuje. To miły chłopak i według mnie bardzo atrakcyjny. Przyjaźnimy się od liceum i przykro jest mi patrzeć, jak zatraca cały swój potencjał, pogrążając się w tych sferach dla przegrywów, którzy wzajemnie muszą klepać się po pleckach. Stracił nawet motywację do pracy i studiów, mówiąc, że po co to komu, skoro i tak liczy się tylko wygląd.
To jest na serio chore, bo jak mówiłam – on jest atrakcyjnym facetem. I nie, nie jest niski, i mimo tego, że jeszcze studiuje, to już całkiem nieźle zarabia. Nie dajcie sobie wmówić, że definiują was łuki brwiowe czy kości policzkowe. Przecież jest w was tyle potencjału, a pogrążacie się jedynie w jakiejś grupce wzajemnego klepania się po plecach. Nie zaczynajcie nawet z czytaniem tych wpisów w celach rozrywkowych, bo łatwo się w nie wkręcić, a tylko podprogowo dajecie się omotać propagandą Blackpill_RAW i