Przed chwilą stoczyłem 20-minutową walkę z psem, który złapał w czasie spaceru kawał kiełbasy w jakichś krzakach i nie chciał oddać. Kawał tak wielki, że nie mógł jej od razu połknąć ale puścić też nie chciał. Jak powinno się postępować w takiej sytuacji? Bym mu dał ją zeżreć, ale tyle się teraz słyszy o idiotach rozrzucających kiełbasę z gwoździami albo trutką na szczury... Pies stary i generalnie grzeczny, ale jak dopadnie żarcie
@krollo89: Lapiesz palcami (kciukiem i wskazującym /środkowym) przy kącikach warg u psa i mocno sciskasz. Powinny mu się otworzyć szczęki. No chyba że się boisz swojego psa i wiesz ze może Cię ugryźć. Z moim nigdy nie było problemu
Kawał tak wielki, że nie mógł jej od razu połknąć ale puścić też nie chciał.
Jak powinno się postępować w takiej sytuacji?
Bym mu dał ją zeżreć, ale tyle się teraz słyszy o idiotach rozrzucających kiełbasę z gwoździami albo trutką na szczury...
Pies stary i generalnie grzeczny, ale jak dopadnie żarcie