Ta walka dowodzi bezsensownej formuły. Przechodzona jedna runda oraz same faule po obydwu stronach. Fatalnie się to oglądało.
Ferrari naprawdę jest frajerem. Tyle lat i wydanych pieniędzy a nie ma żadnego postępu.
#famemma
Ferrari naprawdę jest frajerem. Tyle lat i wydanych pieniędzy a nie ma żadnego postępu.
#famemma
- 0
@DoYouKnowWhereTheWildThingsGo: Doprawdy? A na ilu byli? 3?
kochanek_kiniFF via Wykop
- 0
@ssssfddzbu: cześć kochanie.
Publika w Tauron Arenie to smutna ilustracja polskiego społeczeństwa. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze. Stonoga miał rację.
#famemma
#famemma
Niestety Marcoń to zmarnował. Widać było, że Szeliga prawie się przewraca przy wyprowadzaniu ciosów. Nie używa jedynej ręki do obrony. Zgodnie z tym co przewidywał każdy żonojebca postawił na ślepy zamachowy.
Naprawdę wystarczyło dać się trochę wypompować żonojebcy i Natan miałby już całkowicie odsłoniętego Szeligę. A tak mamy ogromną kompromitację Marconia.
#famemma
Naprawdę wystarczyło dać się trochę wypompować żonojebcy i Natan miałby już całkowicie odsłoniętego Szeligę. A tak mamy ogromną kompromitację Marconia.
#famemma
Po pierwszych walkach turniejowych na Prime każdy się uśmiechał i wiedział, że chce więcej. Tu jesteśmy po ćwierćfinale i osobiście czuję się już zmęczony tą formułą.
Przerost formy nad treścią i niepotrzebny wydatek.
#famemma
Przerost formy nad treścią i niepotrzebny wydatek.
#famemma
@kochanek_kiniFF: Dokladnie, czlowiek niby wiedziol
@kochanek_kiniFF: nie jest źle, pierwszy półfinał z konfliktem a drugi o tytuł najlepszego bociana
kochanek_kiniFF via Wykop
- 2
@Farezowsky: Nie wiesz co on przeżywa :) Roksysyn miał już wszystko przeliczone i wydane. Być może już nawet pozamawiał sobie parę fantów. Ten gość nie brał w ogóle pod uwagę, że nie zarobi na tym turnieju :)
Hahaha, roksysyn zdążył już w myślach wydać pieniądze z turnieju. Awansem sam siebie ogłosił zwycięzcą.
Teraz się okaże, że nie z czego zapłacić za treningi w WCA.
#famemma
Teraz się okaże, że nie z czego zapłacić za treningi w WCA.
#famemma
@kochanek_kiniFF: Oj niestety tym razem znowu nie kupię
#famemma