Dziś rano UFC skontaktowało się z Gloverem Teixeirą i zaproponowało mu walkę z Magomedem Ankalaevem na UFC 282, które odbędzie się 10 grudnia. Glover powiedział, że nie będzie miał czasu by przygotować się na Ankalaeva, który ma kompletnie inny styl walki. Brazylijczyk zapytał UFC czy może wobec tego zawalczy 10 grudnia z Janem. UFC jednak nie zgodziło się na takie rozwiązanie, tłumacząc, że już to widzieliśmy i organizacja stawia teraz na młodszych. Glover zapytał więc „to może ja z Ankalaevem, w styczniu w Brazylii?”. UFC znów odrzuciło tę propozycję tłumacząc, że albo Glover zawalczy z Rosjaninem albo przekładamy Twoją walkę.
Glover nie otrzymał gwarancji otrzymania walki z zwycięzca pojedynku Jana i Ankalaeva.
UFC zestawiło też właśnie na marzec Smitha z piekielnie rozpędzonym Hillem.
@kmds: zgadzam się w 100% Przedstawiony świat mega, zdexydowanie lepszy od thora. Dr S2 to imo bardziej właśnie miało iść w mroczną strone ale Wakanda still lepsza. Spokojnie 7-8/10 (jak na marvele)
Izzy wygrał 3 z 4 rund, przegrał walkę z Pereirą w piątej. Glover wygrał 4 z 4 rund, przegrał walkę z Jirim w piątej. Usman wygrał 4 z 4 rund, przegrał walkę z Leonem w piątej.
Gdyby Izzy wziął przykład z Kamaru i Glovera to może by mądrzej stoczył finałową rundę, a tak zasłużenie przegrał.
@kmds: Pereira mu jakiś nerw w nodze uszkodził chyba z tego co słyszałem. Widać było że pod koniec już nie mógł stać, nwm czy to nie zaważyło. Ale w sumie to dobrze, zniszczył go jego własną bronią xD
@kmds: Tylko co mądrzejszego można zrobić w sytuacji, gdy wychodzisz do 5. rundy z gościem co przegrał na punkty w co najmniej 3. i ma jasny cel (znokautuje cię lub przegra)? I to nie byle jakim gościem, a ze strikerską bestią. Jedyne chyba co mógł zrobić bezpieczniej Izzy to pójść w przeleżenie w parterze, ale nie oczekujmy od gościa, który w tej walce zrobił swoje pierwsze obalenie w karierze UFC,
– Był po prostu dobry. Naprawdę dobry. Byłem naprawdę pod wrażeniem. A w UFC ma dopiero 5-6 walk. Wyobraźcie sobie, co będzie, gdy będzie miał ich 10?
– To mógł być najlepszy gość, z jakim kiedykolwiek walczyłem – kontynuował. – Bądźmy szczerzy – to mógł być najlepszy gość, z jakim się biłem. Z całym szacunkiem dla Tony’ego (Fergusona), Diego (Ferreiry) czy wcześniejszych gości, ale… Miał dobry bak z paliwem,
Gość z którym Gamer stoczył ciekawą, emocjonującą i bardzo bliską walkę na następujące CV w UFC.
Nie wiem dlaczego tyle wykopków wiesza psy na Gamrocie. Ani trochę wstydu nie przyniósł tą walką.
Z nikim Dariush do tej pory nie miał tak ciężko, obaj stoją blisko więc Gamer nie jest daleki od szansy o pas, poza tym ma twardą szczękę, po silnym sierpie skacze do obelaenia, po zejściu do parteru nawet jak nie jest w stanie nic zrobić to też nikt nie jest w stanie mu tam zrobić krzywdy.
@kmds: Gamrot miał jeden pomysł na walkę i nic innego nie chciał lub nie umiał. Widział, że taktyka nie wychodzi to i tak usilnie robił cały czas to samo. Niech potrenuje stujkę bo to jest MMA, a nie zapasy czy BJJ
@kmds: Tym bardziej dziwi aż taka przepaść między walką z Armanem a tą z Dariushem. Z Tsaryukanem cały czas miałem świadomość, że walka jest otwarta. Dziś od początku czułem taką bezradność i desperację w wykonaniu Gamera :(
#mundial #mecz #reprezentacja #humorobrazkowy
źródło: comment_1669824725mwaOIkkXWrF9PXaFI19zdm.jpg
Pobierz