@Atreyu: Ja się interesuje o tyle, ze mój syn chciał mieć akwarium a i tak bym tego nie kupił. Dla mnie wrzucanie jakichś zameczków, stateczków i innego badziewia do akwarium to kicz.
Nie istnieje cos takiego jak female incel/przegryw/stulej, nawet na wykopie mamy pare przykladow jak @LadyMartini brzydka, gruba, wlosy farbowane jak feministka, a ma tysiace matchy na tinderze (juggernaut theory), gdyby byla mezczyzna to by siedziala na tagu #przegryw i uzalala sie nad swoim losem, bo zadna kobieta go nie chce bo one wybiora tylko chada, ktory pojawi sie w 5min pod jej drzwiami.
Największą ochotę na s--s ma dwudziestolatka, a z czasem nasze potrzeby seksualne maleją? Niekoniecznie. Badania przeprowadzone przez „Health Plus Magazine” dowiodły, że aż 77 proc. respondentek swój najlepszy s--s przeżyło w wieku 40 lat.
@pogop: Chęć na s--s siedzi w głowie. Ja znam moją zonę od czasów gdy byliśmy nastolatkami. A ja jestem teraz lvl35 ona 30 i cały czas bym ją ruchał gdybym mógł. Kwestia podejścia, tego, co się sobie daje na co dzień nie tylko w sferze erotycznej. Głębszy temat.
#anonimowemirkowyznania Czołem murki. Ostatnio miałem okazję być na kawalerskim w klubie, a-----l, dziewczyny itd. Od razu zaznaczę, że w skali Stooleya oceniam się na 2/10 no ale przejdźmy do rzeczy. Wchodzimy na parkiet, coś tam tańczymy, jeden gościu podchodzi do dziewczyny 9+/10 (tańczyła z koleżanką) i prosi ją do tańca, ta odmawia więc podchodzę ja i wyrywam ją do tańca, spojrzała mi w oczy i się uśmiechnęła no i tańczymy