#anonimowemirkowyznania
Mirki, nie ogarniam. Różowy here, od półtora roku w szczęśliwym związku. Mieszkamy razem, nasze rodziny nigdy nie protestowały, względnie pokojowa atmosfera, aż tu nagle się dowiedziałam, że rodzina Niebieskiego naciska na zaręczyny. Rozumiem, że dla jednych to bardziej ważne, dla innych mniej (np dla mnie), ale wspólnie już jakiś czas temu ustaliliśmy, że są inne rzeczy do zrobienia, na które potrzeba pieniędzy, a nie pierścionek i zaręczyny. Ostatnio jednak
Mirki, nie ogarniam. Różowy here, od półtora roku w szczęśliwym związku. Mieszkamy razem, nasze rodziny nigdy nie protestowały, względnie pokojowa atmosfera, aż tu nagle się dowiedziałam, że rodzina Niebieskiego naciska na zaręczyny. Rozumiem, że dla jednych to bardziej ważne, dla innych mniej (np dla mnie), ale wspólnie już jakiś czas temu ustaliliśmy, że są inne rzeczy do zrobienia, na które potrzeba pieniędzy, a nie pierścionek i zaręczyny. Ostatnio jednak
W jaki sposób kobiety są w Polsce dyskryminowane? Podaj proszę przykłady, najlepiej z doświadczenia. A jeszcze lepsze byłyby suche dane statystyczne. Pytałem wielokrotnie w wielu wątkach, lecz odpowiedzi brak, dlatego postanowiłem stworzyć nitkę skupioną tylko i wyłącznie wokół tego tematu, może w ten sposób dowiem się (nie tylko ja) czegoś konkretnego. Zwłaszcza że w ostatnich dniach przeczytałem sporo na temat "problemów kobiet w Polsce", ale nikt nie napisał co to za problemy.
1. Dowiedziałem się, że jednym z objawów dyskryminacji jest ograniczanie dostępu do tabletki "dzień po". Czy to oznacza, że jako mężczyzna mogę iść do apteki i te tabletki będą mi wydane ot tak, w przeciwieństwie do kobiet?
2.
Jeśli chodzi o problemy z antykoncepcja i aborcja, to zdecydowanie uderzają one w kobiety. Okej, nie chcesz mieć dziecka, nie uprawiaj seksu ale w razie wpadki, w większości przypadków, facet ma możliwość spakowania manatek, kobiecie nieco bardziej komplikuje to życie chociażby przez