Poza tym, ze nienawidze tych cholernych korkow i faktem, ze jade wlasnienna poprawke to wawa ma ten plus, ze jest tu duzo ladnych dziewczyn :> #tylewygrac
WTF wytłumaczy mi ktoś jak to możliwe, ze takie dyskusje mają miejsce? W sensie, że chce im się chce to prowadzić. Nie faworyzuje żadnej ze stron bo lubię bezwartościowe gadżety albo wykopy z jednym śmiesznym obrazkiem, ale nie wzgardzę artykułem tłumaczącym jak działają nerwy. Wykopie skąd tyle hejtu?:| Tylko nie mówcie, że to trollowanie Platyny dla przyjemności :(
Zobaczcie ten film, jest to dokument o krakowskiej drużynie bike polo na eliminacjach do Europejskich Mistrzostw które odbędą się w Paryżu. Chłopaki zajęli 3 miejsce! BRAWO!
@Derp: @Sordi: był jakiś konkurs o którym dowiedziałem się z reklamy na jutubie, gdzie główną reklamą był rower scott'a. Nie wiem na czym polegał, liczyłem na Was. ;)
Wilfred został mi polecony przez znajomego i moją pierwszą reakcją był raczej ironiczny uśmiech niż entuzjazm, ale nie tak dawno temu polecił mi inny serial (New Girl) który uważam, że był godzien obejrzenia.
Co do Wilfreda, pierwszy i drugi odcinek bez szału, ale przetrwałem ten czas bezboleśnie (odcinek trwa lekko ponad 20 minut), zacząłem się wciągać w fabułę, która jest niekonwencjonalna bo cała historia dotyczy przyjaźni zagubionego w życiu Ryana (odtwórca roli Froda) i psa o imieniu Wilfred. Może sama historia przyjaźni człowieka i psa nie wydaje się być czymś nadzwyczajnym gdyby nie fakt, że Ryan widzi swego psiego przyjaciela jako człowieka w przebraniu psa (sick!), oczywiście Wilfred potrafi też mówić, a nawet więcej, pali papierosy (i nie tylko).
Tak więc pies w ludzkiej postaci, z nawykami typowymi dla psa (posuwanie pluszaków, upodobanie do spacerów) i jego przyjaciel który na każdym kroku popełnia błędy typowe dla ludzi, a Wilfred jest zawsze obok, zawsze ze świetną radą w swoim własnym, niepowtarzalnym stylu! Serial jest niekonwencjonalny i poczucie humoru też nie jest sztampowe więc zachęcam do zapoznania się z Wilfredem bo serial na pewno nie jest obciachowy, a nawet sądzę, że dojrzycie w nim pewne "życiowe mądrości".
Wczoraj biegałem, czasy i odległość są słabe ale ja nie o tym. Czy powinienem zrobić sobie dzień odpoczynku jeśli nie mam żadnych zakwasów? Nie czuje żadnego zmęczenia i uważam, że spokojnie dam dziś radę przebiec taki sam dystans ale osoba z którą wczoraj biegałem podesłała mi plan treningowy w którym doradzają dzień odpoczynku, jakie jest wasze zdanie?
@jesper: Mięśnie i stawy potrzebują czasu na regenerację więc lepiej zrobić ten dzień przerwy niż później miesiąc z powodu kontuzji. Później można biegać częściej ale jak zaczynasz to lepiej nie przesadzać :)
@jesper: Jak biegałem codziennie to na dłuższą metę kończyło się źle. Albo kontuzja, albo ogólny spadek formy. Teraz biegam co drugi dzień, ale w dni wolne od biegania robię ćwiczenia siłowe w domu (pompki, podciąganie, coś na brzuch etc.) + niedziela jako dzień na ogólną regenerację i jest ok.
Do soboty mam ten okropny internet po przekroczeniu limitu, czyli 32 kB/s, wejście na jakąkolwiek stronę jest ledwo co możliwe, a to z kolei jest bardzo irytujące więc praktycznie cały dzień jestem wkurzony. Jakby tego było mało dostałem awizo, chciałbym je odebrać ale jeśli to przesyłka z ztm'u albo od straży miejskiej to będzie się to wiązać z wydatkami na które obecnie nie mogę sobie pozwolić. Kolejną sprawą jest to, że muszę
@Karol4722: Niestety nie chodzi o telefon, tylko o play online 16gb limitu ale btw. w telefonie 1gb też się skończyło... Transfer 32 kB/s jest bardzo wolny....