#perfumy #recenzja
Wykorzystując chłodniejszy dzień, postanowiłem przetestować coś cięższego i padło na Jacques Zolty Cubata. W otwarciu od początku czuć skórzany, nieco zwierzęcy akord, w połączeniu z dużą dozą słodyczy w postaci miodu. Oprócz tego jest wyraźny tytoń, a z czasem wychodzi nieco rumu. W bazie zapachu wyczuwalne jest drzewo gwajakowe oraz ambrowy akord. Przechodząc w drydown pojawia się też nieco tonki.
Perfumy są dla mnie trochę jak połączenie
Wykorzystując chłodniejszy dzień, postanowiłem przetestować coś cięższego i padło na Jacques Zolty Cubata. W otwarciu od początku czuć skórzany, nieco zwierzęcy akord, w połączeniu z dużą dozą słodyczy w postaci miodu. Oprócz tego jest wyraźny tytoń, a z czasem wychodzi nieco rumu. W bazie zapachu wyczuwalne jest drzewo gwajakowe oraz ambrowy akord. Przechodząc w drydown pojawia się też nieco tonki.
Perfumy są dla mnie trochę jak połączenie

















Twój kod -10 %*: MLC10P-EGWB7JST
#perfumy