Chce sie pogodzic z tym ze stracilem kobiete mojego życia, naprawdę chce i próbuje, ale im bardziej chce tym moj mozg jeszcze bardziej mnie nokautuje, to jakas nierówna walka z samym sobą. Z czlowieka ktorego kazdy uwazal za luzaka i osobe ktora ma dystans do wszystkiego stalem sie rozchwianym emocjonalnie chlopcem niezdolnym do normalnego funkcjonowania i po kolei zawalam wszystko w swoim życiu, teraz tylko czekam az siegne calkiem dna, moze to
@Rupert_Maklovitz: twoje życie się nie kończy po rozstaniu. Musisz wziąć się w garść, robić swoje. Jeszcze trafi się sarenka tylko nie stawiaj jej od razu na piedestał. Widocznie mieliście inne wizje życia. Nie ma Co smęcić to se ne vrati.. będąc na wykopie już możesz czuć się jak człowiek lepszej kategorii ( ͡°͜ʖ͡°)
Chyba zdziczałam. Mam niebieskiego od kilku lat i dwie znajome. Zawarłam z nimi znajomości, gdy byłam zdrowa, więc pewnie było mi łatwiej. Przez depresję znowu rzuciłam studia i od marca siedziałam oficjalnie w domu. Chociaż w praktyce moje izolowanie zaczęło się dużo wcześniej. W czerwcu zeszłego roku. Jestem zamknięta w domu i pracuję zdalnie na pół etatu. Wszystko to bez bezpośredniego kontaktu z ludźmi. Mieszkam sama, na co dzień tylko wysyłam maile.
Nienawidzę tego życia, codziennie to samo. Ehhhhh... Człowiek próbuje zmienić swoje życie tak jak inni, z tym, że innym się udaje, a mi nie... Nie wiem ile tak jeszcze pociągnę. To wszystko już mnie irytuje. Żyję nadzieją na lepsze jutro, ale coś długo to lepsze jutro nie przychodzi.
podzieli sie ktoś szamanem który nie ma obaw zeby wypisac recki na ratujaca zycie alpre? albo jakas strona gdize mozna kupic recke na benzo, z góry remisji wszystkich #!$%@? chorób psychicznych, pozdrawiam #narkotykizawszespoko