Jak wychodze z chaty czuje sie nieswojo, nie mam pomyslu gdzie isc, mam wrazenie ze zaraz ktos sie #!$%@? do mnie za to ze zyje, do tego trzesa mi sie nogi i rece #przegryw
Nikt się do ciebie nie #!$%@?, uwierz mi. Ludzie z natury są zapatrzeni w siebie i bardzo rzadko zwracają uwagę na innych. Tylko trzeba to zrozumieć. Ja zrozumiałem to tez jakoś nie dawno i wiem doskonale o co ci chodzi
@FuckTheWorld: Nie, prywatnie. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Ale siedzę już 2 tygodnie, za 2 zjeżdżam do polski i kupuje ktm duke za 15 koa, także jestem zadowolony ( ͡°͜ʖ͡°)
@ngc: Ale jaka jest różnica czy pijesz z kimś czy sam. Pijesz trzy tygodnie, to nie jest normalne i pewnie już masz jakiś problem z alkoholem. Mniejszy czy większy, nie ważne, nie o to tu chodzi.
Ja piłem dokładnie miesiąc czasu najdłużej, dzień w dzień. Zdarzały się przerwy ale to z wycieńczenia organizmu. Potem detox i leczenie. Teraz nie pije prawie rok czasu i z każdym kolejnym dniem coraz bardziej się tym brzydzę, szczególnie jak mogę sobie popatrzeć na ludzi co robią po alko i poprzypominac sobie co robiłem ja XD
@ngc: A jaki normalny człowiek potrzebuje alkoholu do spotkań z ludźmi, szczególnie 3 tygodnie, dzień w dzień? Ja nic ci nie zarzucam, tylko twoja teoria wydaje mi się błędna. Pozdrawiam
@ngc: No i nadal nie masz racji wariacie. To ile jesteś w stanie zrobić sobie przerwy nie ma żadnego znaczenia. Jeśli jest się alkoholikiem, to jest się alkoholikiem do końca życia. Nawet jeśli będziesz miał przerwę 20 lat od picia, to nadal jesteś alkoholikiem. Ważne jest to co robisz pod wpływem, ile pijesz, ile trwają ciągi, nie to ile możesz sobie zrobić przerwy XD polecam się doedukowac ( ͡°͜
Wstaje i mówię do ziomeczka z którym pracuje, ze robie sobie czelendz żeby ani razu się na niego nie #!$%@?, nie minęło 5 minut i wylał na mnie cała, swierzo zrobiona kawę zddddddd #challenge #fail #gownowpis