@helmowy: ma racje, powinna sie #!$%@? z nim o to, że pizza była nie dobra a nie wypisywać w necie.... jak to mowia kozak w necie .... #!$%@? w swiecie... elo z fartem pdw
@Okoproroka: wiadomo, że ludzie wymyślają cuda ale patrząc na inne opinie to do wszystkich poniżej 4 gwiazdek ma jakiś problem. A tej opinii już nawet nie ma.
O dwunastej zero-zero Wszystkie duszki poszły spać Tylko jeden mały duszek Zdjął majteczki, zaczął szczać Wtem mogiła się otwiera Z dna wychodzi szary trup
@helmowy: ja znam inne z dziecinstwa : Na cmentarzu północ bliska wszystkie trupy poszły spać tylko jeden legionista sposcil gacie zaczął srać. W net mogiła się otwiera i wychodzi jakiś trup : na śmierdziela bohatera coś pan nasrał na mój grób! Mam cie w dupie stary trupie - odrzekł żołnierz zły i podrapał się po dupie bo go strasznie gryzły pchły
Ostatnio pisałem o problemie w pracy, pewnie większość tego nie widziała ale mniejsza z tym.
Ułożyłem sobie wszystko i idę jutro na szczerą rozmowę z szefem. Moje postulaty to wyjaśnienie sytuacji miedzy pracownikami, obiecana podwyżka i/lub premia zależna od wykonanej pracy albo wypowiedzenie umowy. Jeśli ktoś jest ciekawy jak się to potoczy niech zaplusuję, reszta scrolujcie dalej. Jestem otwarty na wszelkie rady i wymiane doświadczeń ( ͡°͜ʖ͡°
@drlect3r: mam dwie opcje na boku, właściwie od przyszłego tygodnia mógłbym już tam pracować. W takim przypadku myślałem, że już nic nie tracę a mogę tylko zyskać takim zachowaniem. Jesteś rozsądnym Mirkiem, dziękuję za pomoc.
Hej Mirki Na wykopie jestem już parę lat ale zawsze jako obserwator. Dopiero od kilkunastu dni coś tam sobie plusuje. Dużo już widziałem Mireczków opisujących problemy w pracy i różnych januszexów. Teraz przyszedł czas na mnie ( ͡°ʖ̯͡°)
Od bardzo dawna spotykam się z dwulicowością moich kolegów w pracy, ale mimo, że jest to bardzo męczące psychicznie, przywykłem do tego i już mi to nie przeszkadza.
@rabarbarowyLis: tylko ja już nie mam pomysłu jak taką rozmowę poprowadzić gdyż szef każdą taką rozmowę traktuje olewawczo. Ogólnie dziękuję za wsparcie. Nie spodziewałem się odzewu na moje wypociny