Właśnie się dowiedziałem że wczoraj #gonciarz walczył na gali famemma. Jako bestia z Tokio.
Czyli podsumujmy koleś zaczyna jako redaktor recenzujący gry, następnie tworzy filmy rozrywkowe, później vloguje z Japonii. Dalej ogłasza całemu światu że go dziewczyna zostawiła niszcząc cały swój dorobek przez co popada w depresje. Jakkolwiek to nie brzmi jego wizerunek trochę ratuje afera związana z wykorzystywaniem modelek. A teraz zaczyna walczyć w pato gali.
Macie czasem wrażenie, że ubrania od takiego "rumuna" z bazarku są lepszej jakości niż te wszystkie markowe ciuchy? Dla przykładu, kupiłem sobie krótkie spodnie podobne do pic rel, na gumkę, szare, za 15 zł. W porównaniu z podobnymi nike, te nie skurczyły się w praniu i suszarce, mają zasuwane kiszenie i są co najmniej tak samo wygodne. Teraz zauważyłem, że po zawiązaniu, sznurek rozwiązuje się tak niesamowicie łatwo, że sznurki z markowych