Jak wiecie "bomba", przez którą przełożono ostatni mecz na Old Trafford okazała się być atrapą. Całe zamieszanie związane z przełożeniem meczu będzie kosztować United około 3 mln funtów, ale chyba jeszcze więcej jednego ziomeczka.
Ciężko to przeliczyć na kasę, ale Moses, fan Manchesteru, którego widzicie na zdjęciu wybrał się na swój pierwszy w życiu mecz Czerwonych Diabłów z... Sierra Leone. 5000 km.
@futbolove: Z jednej strony super wybrać się na finał z udziałem United, z drugiej jednak i tak pewnie będzie niedosyt. Wembley to Wembley, ale dla fana #united to jednak ten pierwszy mecz na Old Trafford to najfajniejsze przeżycie.
Tak czy owak bardzo fajnie i coś mi się zdaje (znając trochę to środowisko), że w przyszłym sezonie zawita co najmniej raz na meczu ligowym :)
Na początku chciałam Wam bardzo podziękować za każde Wasze słowo skierowane do mnie i Jasia po ostatnim poście, który napisałam oraz za Waszą obecność na ostatnim pożegnaniu Piotrusia. Niedługo minie miesiąc odkąd nie ma go już z nami :( najgorszy miesiąc w moim życiu :( bardzo mi go brakuje, straszna jest ta rzeczywistość bez niego :( na szczęście zostawił mi Jasia, który trzyma mnie jakoś w ryzach
@gnida84: Nawet nie wiem co napisać. Żadne paczki, listy i słowa nie wrócą Ci męża, a Jasiowi ojca. Pozostaje nam tylko wspierać Cię duchowo w tych trudnych chwilach. Nie wahaj się dołączyć do naszej społeczności. Na pewno zostaniesz ciepło przyjęta.