@lucer: Panie, mgła to wygląda inaczej - to zdjęcie zrobiłem też rano ale widok w stronę babiej góry http://zapodaj.net/c2554c1f9714c.jpg.html
To w Krakowie to niestety ale nie jest mgła, tylko czarny smog.
Polecam Ci zanistalowanie aplikacji na telefon : https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.anddev.polishairpollution&hl=pl , bardzo przydatna rzeczy i będziesz zawsze wiedział kiedy jest mgła a kiedy oddychasz ciężkim smogiem.
To w Krakowie to niestety ale nie jest mgła, tylko czarny smog.
Polecam Ci zanistalowanie aplikacji na telefon : https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.anddev.polishairpollution&hl=pl , bardzo przydatna rzeczy i będziesz zawsze wiedział kiedy jest mgła a kiedy oddychasz ciężkim smogiem.
Pomysł zerwania "kompromisu" z 1993 r. ilustruje porażkę polskiego chrześcijaństwa. Nie był i nie jest to bowiem kompromis między wierzącymi i niewierzącymi, między chrześcijanami i niechrześcijanami, lub między dobrem i złem, lecz między różnymi dobrami. Między dobrem płodu niezdolnego do życia i dobrem matki świadomej, że taki płód urodzi. Między dobrem człowieka, który może będzie, a dobrem kobiety będącej ofiarą
A właściwie dlaczego prawo Rzeczpospolitej nie miałoby nakazać przestrzegania trzeciego przykazania ("Pamiętaj abyś dzień święty święcił") i dlaczego nie miałoby karać pracujących w niedzielę? Albo dlaczego nie miałoby karać naruszających przykazanie szóste ("Nie cudzołóż"), lub dziewiąte ("Nie pożądaj żony bliźniego swego")? Argument, że w Polsce nie ma takiej tradycji i że karanie cudzołóstwa jest we współczesnym świecie specyfiką islamskich teokracji, nie musi być dla katolickich fundamentalistów przekonywający. Przecież muzułmanie też