@foesc: ok 13 Dowiedzieli się jakie jest zadanie tygodniowe czyli tydzień prawdy i fałszu, powiedział im ze dowiedzą się co myślą oni o sobie i co myślą o nich widzowie. Jedna grupa ma utrzymywać puls nisko (Bartek, Kamil, Mateusz i Malwina a druga wysoko Anka Martyna Wiktor Sandra)
tydzień temu Wiktor mówił po arenie, że mogą go nominować, bo chętnie by się zmierzył z Kamilem ( ͡°͜ʖ͡°) no i Ania wzięła sobie te słowa do serca. Poza tym Ania i Mateusz, mogą być głupi, niegłupi, ale to tacy wytrawni gracze na szachownicy BB. ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ #bigbrother
@foesc: Masz rację Anka cwana sucz i to bardzo ,zbok średnio dobry w gębie ferment siać ,Wiktor drugi po Ukra ,każda jego akcja gadka przemyślana skalkulowana .
Sławina, nie martw się, za tydzień wylecisz, wcześniej niż nowy uczestnik (będzie bul pupy), ale jestem Twoim fanem i razem będziemy masować stopki kobietom 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ #bigbrother
Mogli dać trójkę do środka, to by chociaż było ich więcej, a tvn by zarobił z sms kto ma zostać/odpaść. A tak, wejdzie jedna osoba i będzie razem z nimi zamulać ;) #bigbrother
Nie przepadam za Mateuszem, na początku wydawał się w porzadku, ale wiedziałem, że gdzieś jest drugie dno, bo zgrywał fajnego. Potem te gadki o wygrywaniu w PZ przy 12-14 osobach w programie. Słabo. Ale dzisiejszy wybuch rozumiem. Po prostu Ania gadała na Kamila, potracił sojuszników, stracił przyjaciółkę w jeden dzień po wzajemnych fochach przy speed dating, no i dziś Kamil zarzucił, że obmacywał Malwinę. Mateusz poczuł się osaczony, że nagle Ania trzyma
@foesc: Jezus był sam jak palec przeciwko ekipie ludzi pół tej edycji i nie wyzywał ludzi na ch i na k na prawo i lewo jak mateuszek. Mateusz czuje się taki od niego lepszy, a na klatę nie potrafi tego przyjąć.
#bigbrother