Jeśli jest tak, że nieskończona entropia istnieje, gdzieś tam jest idealna kopia (poprzez związanie kwantowe) mojej świadomości, mózgu, duszy, co kto woli - kiedy umre tu, gdzieś tam sie może i przebudzę... Ciekawe, ale mimo wszystko chyba jest to prawdopodobne? :)
mojej świadomości, mózgu, duszy, co kto woli - kiedy umre tu, gdzieś tam sie może i przebudzę... Ciekawe, ale mimo wszystko chyba jest to prawdopodobne? :)