Mirasy, nie było tego sto lat, więc pora na #autokultrozdaje Dla osób, które czarnolistują takie posty: #rozdajo
W tym miesiącu Autokult dobił do 1,5 mln unikalnych użytkowników, więc pora na fetę. Oddamy Wam samochód i to nie byle jaki - prawdziwego króla: Volkswagena Golfa. Prawie.
Właściwie to jest to idealny bait (zarzutka ( ͡º͜ʖ͡º) ) na różowe paski, które uważają, że facet bez samochodu to nie facet.
Mirabelki, Mirki, dokumentowa ciekawostka dla was, dla nas problem.
tl;dr: Żona ma nowy dokument prawa jazdy wydany po zmianie nazwiska, na którym nie ma daty zdobycia uprawnień, tylko data ważności dokumentu "od" i "do".
Staramy się ubezpieczyć nowy samochód i mamy problem. Przy tej okazji są sprawdzane nasze dokumenty, oraz zaświadczenie od poprzedniego ubezpieczyciela, że żona wcześniej miała (przed ślubem, jeśli to istotne) auto (2012-2014). Po ślubie (09.2014) wymieniła dokumenty na zawierające
Jest to błąd w dokumencie. Po półgodzinnej rozmowie ustaliłem to z urzędniczką a po półgodzinnej wymianie argumentów ( ͡°͜ʖ͡°) już druga zaproponowała bezpłatną i szybką (jeśli 2 tygodnie to szybko) wymianę dokumentów na poprawne oraz potwierdzenie w języku niemieckim na email (po 15 min. na prawdę dostałem). Rezultat taki piękny, że mógłbym się spakować i wrócić do kraju, gdyby nie ton i sposób znalezienia rozwiązania.
Dla osób, które czarnolistują takie posty: #rozdajo
W tym miesiącu Autokult dobił do 1,5 mln unikalnych użytkowników, więc pora na fetę. Oddamy Wam samochód i to nie byle jaki - prawdziwego króla: Volkswagena Golfa. Prawie.
Właściwie to jest to idealny bait (zarzutka ( ͡º ͜ʖ͡º) ) na różowe paski, które uważają, że facet bez samochodu to nie facet.
źródło: comment_9oFUAzldHRUy6DcO5Z77gthmqGWBTkDP.jpg
Pobierz