Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić czym dokładnie jest zagrożenie życia i zdrowia. Czy musi być 100% pewność co do tego że kobieta umrze? Czy 50% jest wystarczające? Czy już od 10% pozwalają ratować życie? Czy 1% też jest ok?
Czemu o podjęciu danego ryzyka ma decydować lekarz a nie kobieta? Pacjentka na podstawie istniejących przepisów nie jest w stanie określić czy świadczenie jej przysługuje i czy może jego wymagać.
Czemu o podjęciu danego ryzyka ma decydować lekarz a nie kobieta? Pacjentka na podstawie istniejących przepisów nie jest w stanie określić czy świadczenie jej przysługuje i czy może jego wymagać.
#aborcja