Mój skromny parapetowy zbiór cayenne. Drugie tyle jeszcze na krzaczkach, łącznie wyjdzie jakieś 100-120 owoców na 14 krzaczkach. Szału nie ma, ale to mój pierwszy raz ( ͡°͜ʖ͡°) kolejny będzie lepszy. Sporo błędów popełniłem, wysiewałem nasionka też bardzo późno bo na początku kwietnia. W przyszłym roku zacznę wcześniej i przeniosę uprawę na balkon. No i wezmę się za trochę mocniejsze odmiany. Teraz tylko pokroić i zamrozić,
Do wszystkich którzy narzekają na brak świeżego pieczywa w niedziele bez handlu mam life hacka. Kup świeży chleb czy co tam lubisz dzień wcześniej, wrzuć do zamrażarki, a rano wyjmij i ot chociażby rozmróź w piekarniku. Gwarantuję ciepłe i świeżutkie pieczywo z samego rana, polecam
@mirkewolnystrzelec: Mam uraz psychiczny do mrożenia chleba wyniesiony z domu rodziców. Oni mrozili chleba zawsze, nawet jak miał być jedzony tego samego dnia.